W Tychach oprócz problemów związanych z kadrą piłkarską pojawił się kolejny problem. 30 czerwca swoją pracę z drużyną GKS-u zakończy Piotr Mandrysz, którego umowa nie zostanie przedłużona. Szkoleniowiec związany ze śląską drużyną przez ostatnie dwa lata zostanie zastąpiony przez byłego trenera Ruchu Chorzów, Tomasza Fornalika.
Dla brata selekcjonera będzie to skok na głęboką wodę. Mimo, iż prowadził on "Niebieskich" w europejskich pucharach, to dopiero w Tychach ma szansę na dłużej zagościć na stanowisku pierwszego trenera pierwszoligowej drużyny. Drużyny, która w zakończonym niedawno sezonie zajęła wysokie szóste miejsce i kto wie, jeśli "Królowie Śląska" dokonają solidnych wzmocnień, może powalczą o niespodziewany awans do Ekstraklasy? Ale to na razie pieśń przyszłości.
Urodzony w Bytomiu trener przez całą swoją karierę związany był ze Śląskiem. Oczywiście nie tym wrocławskim, a Górnym, a w trakcie gry w piłkę reprezentował głównie Ruch Chorzów, w którym grał aż trzykrotnie. Ponadto poznał inne górnicze miasto - Jaworzno, gdzie w 2005 roku był zawodnikiem Szczakowianki.
Tomasz Fornalik od 2006 roku pełnił funkcję drugiego trenera Ruchu Chorzów, a od lipca do września 2012 opiekował się pierwszą drużyną "Niebieskich".
Tomasz Fornalik zostanie więc u siebie, gdyż rodzinny Bytom od Tychów dzieli 35 kilometrów. Jak mówi osoba związana ze śląskim sportem, Tomasz Fornalik zostanie trenerem GKS-u Tychy na "miliard procent".
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
