Transfery Legii Warszawa. Kto przyjdzie, kto odejdzie? Styczeń 2024

Legia po bardzo widowiskowym i pozytywnym początku sezonu od dwóch miesięcy zmaga się z kryzysem. Coraz częściej pojawiają się więc spekulacje dotyczące zmian w kadrze stołecznego zespołu. W ostatni weekend szef skautingu warszawskiego klubu, Radosław Mozyrko wybrał się do Słowenii na mecz tamtejszej Olimpiji Lublana, która jest obecnym mistrzem kraju. Według lokalnych mediów obserwował Rui Pedro. Portugalczyk ma 25 lat i jest liderem klasyfikacji strzelców ligi. Napastnik ma 10 trafień, co jest najlepszym wynikiem w karierze. Sprowadzenie gracza urodzonego na Półwyspie Iberyjskim może być efektem tego, że w ostatnim czasie napastnicy Legii nie zachwycają skutecznością.

Innym napastnikiem, którego od dłuższego czasu obserwuje warszawski klub jest 19-letni Anan Khalaili z Maccabi Hajfa. Młodzieżowy reprezentant Izraela był już latem przymierzany do transferu, ale ostatecznie temat upadł. W tym sezonie napastnik zagrał w 5 meczach Ligi Europy, ale nie udało mu się zdobyć bramki. Nastolatek byłby inwestycją w przyszłość, ale obecnie pierwszym wyborem Legii wydaje się być Portugalczyk.

Już w listopadzie Jacek Zieliński potwierdził informację, że Patryk Sokołowski dostał zielone światło na szukanie nowego klubu, bo z końcem roku kończy się mu kontrakt i obie strony nie zdecydowały się go przedłużyć. Pomocnik Legii mógł odejść już latem, ale ze względu na narodziny dziecka zdecydował się pozostać w Warszawie.

Dużo bardziej znaczącym zawodnikiem, który może opuścić szeregi Legii jest Ernest Muci. Zawodnik świetnie zaprezentował się jesienią w meczach Ligi Konferencji i zwrócił uwagę klubów z najmocniejszych europejskich lig. W mediach często przebija się hiszpańska Celta Vigo, która widziałaby w swoich szeregach albańskiego gracza. To czy Muci odejdzie zimą poniekąd może rozstrzygnąć się już w czwartek, bo Legia zagra decydujący mecz o awans do fazy pucharowej europejskich rozgrywek. W przypadku braku awansu, Albańczyk również może dostać zielone światło na transfer.

W zespole Legii jest sporo zawodników, którym kontrakty kończą się w czerwcu. Igor Charatin i Lindsay Rose w tym sezonie nie grali prawie w ogóle i jedynie obciążają budżet klubu. Natomiast Robert Pich od lata gra wyłącznie w zespole rezerw i być może blokuje miejsce w składzie młodym, utalentowanym zawodnikom. Wydaje się, że już zimą klub będzie starał się znaleźć nowych pracodawców dla tych graczy.

Jeszcze półtorarocznym kontraktem z Legią związany jest Makana Baku. Jednak ostatni mecz zagrał na początku października, mimo że zespół jesienią gra niemal cały czas co trzy dni. Przychodził do klubu w lipcu 2022 roku, ale od tego czasu wciąż nie potrafił pokazać umiejętności, dzięki którym trafił do stolicy z Warty Poznań.

Zimą na wypożyczenie, lub całkowicie pożegna się z klubem co najmniej jeden z młodych graczy Legii. Po zamknięciu letniego okna transferowego Jacek Zieliński ubolewał, że nie udało się wypożyczyć żadnego z młodych bramkarzy. Gabriel Kobylak mógł powędrować do Radomiaka, a Cezary Miszta miał opcje zagraniczne. Nie do końca zadowolony ze swojej sytuacji w drużynie jest także Igor Strzałek. Gracz jesienią miał częściej pojawiać się w barwach Legii, ale tylko 9 razy dostał szansę przez Kostę Runjaića i prawie zawsze były to tylko końcówki spotkań.

Transfery Legii Warszawa zima 2024:

• Mogą przyjść: Rui Pedro (NK Olimpija Ljubljana), Anan Khalaili (Maccabi Hajfa)
• Mogą odejść: Ernest Muci, Makana Baku, Lindsay Rose, Igor Charatin, Robert Pich
• Mogą zostać wypożyczeni: Igor Strzałek, Cezary Miszta, Gabriel Kobylak
• Odejdą: Patryk Sokołowski (koniec kontraktu)

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje