Lechici stracili gola w 1. minucie meczu. Nenad Bjelica niedługo więc cieszył się z bezbramkowego remisu w pierwszym meczu. Jego podopieczni szybko jednak wzięli się do roboty.
Gospodarze przy Bułgarskiej byli bardzo pobudzeni, a ich ataki coraz bardziej zdeterminowane.
Choć w poczynania niektórych zawodników wkradły się błędy.
Z drugiej strony niezwykle aktywny był Maciej Makuszewski.
Lechici wyrównali, ale nie obyło się bez kontrowersji.
Druga połowa była w wykonaniu Lecha słabsza, ale wciąż nie brakowało poznańskim piłkarzom determinacji. Problemem okazały się błędy indywidualne. W ostatniej minucie meczu Wołodymyr Kostewycz podał wprost pod nogi piłkarza rywali, a kontratak zakończył się golem grzebiącym nadzieje kibiców na awans do IV rundy.
Lech odpadł z pucharów w błyskawicznym tempie - równie szybko znaleziono już winowajcę tej porażki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?