Dla zespołu gospodarzy obecny sezon stoi przede wszystkim pod znakiem dużego kryzysu, bowiem na 13 rozegranych spotkań, "Nietoperzom" udało się wygrać zaledwie pięć, a to dawało miejsce w drugiej połówce ligowej tabeli. Głównym winowajcą takiego obrotu spraw uznano szkoleniowca Nuno Espirito Santo, postanowiono zakończyć z nim współpracę, zatrudniając na jego miejsce trenerskiego żółtodzioba, byłego reprezentanta Anglii i gracza Manchesteru United, Garry'ego Neville'a. Jego zadaniem jest powrót zespołu na należyte miejsce, jednak na razie sukcesem może być powstrzymanie Barcelony w debiucie, dające cenny punkt. W pozostałych trzech meczach pod wodzą Anglika, Valencii jeszcze ani razu nie udało się wygrać, a to oznacza, że dzisiejszy mecz będzie "chrztem bojowym".
W dzisiejszym starciu na pewno nie zobaczymy Diego Alvesa oraz Sofiane'a Feghouli'ego, narzekających na urazy. Z tego powodu między słupkami po raz kolejny powinien stanąć Jaume Domenech, zaś o tworzenie akcji dla napastników powinien zadbać tercet: Danilo, Daniel Parejo i Andre Gomes. Z przodu Keylora Navasa powinni "zatrudniać" Paco Alcacer i Alvaro Negredo, który to w latach 2005-2009, z przerwami na wypożyczenia, reprezentował barwy "Królewskich".
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Madrycie, gdzie "Królewscy", zajmujący w tej chwili w tabeli 3. miejsce, próbują gonić dwójkę liderów z Barcelony oraz wroga zza miedzy, Atletico. Słabe wyniki i niezbyt dobra gra w trakcie całego sezonu powodują, iż coraz bardziej z postawy trenera niezadowoleni są miejscowi kibice. Media od dłuższego wieszczą rychły koniec Beniteza na ławce Realu, który kończy się niemal za każdym razem opowiadaniem o spiskach, mających na celu pozbawienie Hiszpana posady. Nawet ostatnie dwa mecze zakończone zwycięstwami, kolejno 10:2 z Rayo Vallecano oraz 3:1 z Realem Sociedad, nie napawają optymizmem, bowiem gra zespołu jest bardzo szarpana i nie wygląda to tak, jak powinno w wykonaniu jednej z najlepszych drużyn świata.
Na tę chwilę żaden z zawodników Realu nie ma problemów ze zdrowiem, ani nie musi spędzić meczu poza boiskiem z powodu zawieszenia za kartki, co oznacza, że "Królewscy" wystąpią w najmocniejszym składzie, z Keylorem Navasem w bramce, wracającym do zdrowia Raphael'em Varanem i Sergio Ramosem w środku defensywy, Luką Modriciem i Tonim Kroosem w środku pola, oraz zabójczym trio BBC w ataku. Ciężko stwierdzić, czy jakąkolwiek szansę gry dostanie Isco, notorycznie odstawiany przez Beniteza przy ustalaniu składu na mecz kosztem Jamesa Rodrigueza, czy Mateo Kovacicia.
Warto wspomnieć, iż Benitez był szkoleniowcem Valencii w latach 200-2004, zaś największymi sukcesami było zdobycie w pierwszym sezonie pracy na Mestalla tytułu mistrza Hiszpanii oraz powtórzenie tego wyczynu w 2004 roku, połączone ze zdobyciem Pucharu UEFA. Właśnie te sukcesy zdecydowały o zatrudnieniu Hiszpana przez Liverpool w miejsce Gerarda Houlliera.
Więcej o LIDZE HISZPAŃSKIEJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?