Villas-Boas: Zwiększyliśmy szanse na mistrzostwo

Przemysław Wojewoda
- Naszym celem było zwycięstwo nad City. Udało się, ale nie czujemy się jakoś szczególnie z powodu, że w tym sezonie dokonaliśmy tego jako pierwsi. Po prostu zmniejszyliśmy stratę do lidera - powiedział portugalski szkoleniowiec Chelsea.

Chelsea Londyn - Manchester City 2:1 (1:1)- czytaj zapis relacji na żywo z meczu

W poniedziałkowym szlagierze Chelsea pokonała obecnego lidera ligi angielskiej - Manchester City. "The Blues" dokonali tego jako pierwsi w tym sezonie, a jest to niejako mała niespodzianka, gdyż podopieczni Villasa-Boasa w tym sezonie z drużynami z czołówki radzili sobie beznadziejnie.

- Mieliśmy uniknąć porażki i to nam się udało. Dzięki temu zwycięstwu nasze szanse na mistrzostwo zwiększyły się. Nie tylko my gonimy lidera. Również Arsenal, Tottenham i United czyhają na błędy "The Citizens". W grudniu czeka nas jeszcze ważny mecz derbowy na White Hart Lane i o zwycięstwo nie będzie łatwo. Ten miesiąc może się okazać kluczowym dla tej ligi - powiedział 34-letni szkoleniowiec.

Gospodarze podczas meczu mieli nieco ułatwione zadanie. Przy stanie 1:1 w 60. minucie boisko musiał opuścić Gael Clichy, który otrzymał drugą żółtą kartkę. Mimo skutecznej gry w obronie, Manchester City stracił w końcu gola po trafieniu z rzutu karnego przez Franka Lamparda w 82. minucie.

- Staraliśmy się kontrolować mecz wiedząc, że ta drużyna nawet w grając w dziesięciu jest niebezpieczna. Powoli zdobywaliśmy przewagę i muszę pogratulować moim zawodnikom za cierpliwość i ostateczne zwycięstwa - dodał na sam koniec Villas-Boas.

Źródło: SkySports.com

Więcej informacji o LIGACH ZAGRANICZNYCH znajdziesz w dziale specjalnym!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24