Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.30 na boisku pod balonem w Wiśniowej Górze. Widzew poinformował, że z tego powodu meczu nie będą mogli oglądać kibice.
Na pewno w Widzewie nie zagra Patryk Stępiński. Wczoraj 29-letni obrońca przeszedł do Ruchu Chorzów na zasadzie transferu definitywnego. Z Niebieskimi podpisał kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.
Z kolei przed szansą debiutu w Widzewie stanie nowy bramkarz. Jest nim 23-letni Słowak Ivan Krajcirik, który podpisał w piątek umowę ważną do czerwca 2026 roku. To następca Henricha Ravasa, który niedawno odszedł do amerykańskiego New England Revolution). Krajcirik również powoływany był do seniorskiej reprezentacji Słowacji, ale na razie nie doczekał się w niej debiutu.
Drużyna prowadzone przez trenera Dawida Szulczka od połowy poprzedniego tygodnia przygotowuje się do drugiej części sezonu ekstraklasy. Poznaniacy trenują na miejscu, korzystając z własnej siłowni oraz boiska.
– Pierwszy mecz kontrolny pokaże nam, jak drużyna przyswoiła dotychczasowe zagadnienia taktyczne, ale oczywiście bierzemy pod uwagę to, że zawodnicy mają w nogach też wiele przebiegniętych kilometrów – mówi Arkadiusz Szczerbowski, asystent trenera Szulczka.: – Mecze przeciwko Widzewowi zawsze stały na dobrym poziomie, gdyż jest to zespół, który zawsze jest dobrze zorganizowany na boisku. W pierwszych dwóch tygodniach nie dzieliliśmy drużyny na pierwszą i drugą jedenastkę dlatego, że sprawdzamy różne warianty gry. Tak samo planujemy podejść do w sobotniego sparingu.
Warciarze wyruszą na zgrupowanie do tureckiego Side w najbliższą niedzielę (21 stycznia). Z kolei Widzew Łódź swoje zgrupowanie (w tureckiej Antalyi) rozpocznie dwa dni później od poznaniaków.