Piłkarze z Bukowej na wyjazdach spisują się nadspodziewanie dobrze (5-2-5), a lepszym bilansem legitymuje się tylko Widzew. Do Ostrowca piąty zespół zaplecza Ekstraklasy przyjedzie w najmocniejszym zestawieniu - po kontuzjach do składu wracają bowiem Tomasza Hołota i Mateusz Sroka; w Katowicach pozostał tylko Tomasz Owczarek. W barwach gospodarzy zagrać powinien z kolei Jarosław Białek, a więc - w mniemaniu Jakołcewicza - osobnik kluczowy dla boiskowej postawy świętokrzyskiej ekipy.
Oba zespoły w rundzie wiosennej spisują się przyzwoicie - KSZO zgromadziło na swoim koncie siedem, a GKS - osiem oczek. Piłkarze Jakołcewicza przed trzema tygodniami bezdyskusyjnie polegli w starciu z łódzkim liderem, a gracze z Katowic ograli na własnym bosku Wartę Poznań. Oba zespoły w tabeli dzieli różnica ledwie sześciu punktów, cele są jednak diametralnie inne: KSZO pragnie spokojnego utrzymania, a kopacze z Bukowej coraz odważniej spoglądają w kierunku ligowego podium.
Jesienią w Katowicach gospodarze zwyciężyli 4:1. Spośród zawodników, którzy wówczas wpisywali się na listę strzelców, w sobotę zagra tylko Mikołaj Skórnicki. Bartosz Iwan jest zawodnikiem Piasta Gliwice, Krzysztof Kaliciak zimą przeniósł się pod Wawel, a Grażvydas Mikulenas trafił do Suwałk. Co ciekawe, jesienna konfrontacja obu ekip - pierwotnie zaplanowana na 22 września - odbyła się trzy tygodnie później. Zmiana terminu powodowana była... żałobą narodową, po katastrofie górniczej w kopalni "Wujek".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?