Wprawdzie Widzew (beniaminek) zrealizował kluczowy cel, jakim było utrzymanie się w krajowej elicie, ale zimowanie na trzecim miejscu w najwyższej klasie rozgrywkowej, dawało nadzieję nawet na walkę o lokatę uprawniającą do startu w europejskich pucharach.
Runda rewanżowa była jednak słabiutka, a symbolem tego są zaledwie dwie wygrane po 1:0 (w szczęśliwych końcówkach meczu ze Śląskiem w Łodzi i Miedzią w Legnicy). To pozwoliło na ukończenie rozgrywek na dwunastym miejscu, lecz było równie nerwowo jak przed rokiem, gdy czterokrotni mistrzowie Polski z al. Piłsudskiego prawie roztrwonili jesienny dorobek
Przypomnijmy, że jesienią drużyna debiutującego w ekstraklasie trenera Janusza Niedźwiedzia tylko w trzech meczach nie zdobyła gola, w tym w bezbramkowym spotkaniu z mistrzem Rakowem w Łodzi, które trudno traktować jako wpadkę. Wiosną łodzianie rozegrali sześć spotkań bez strzelonej bramki. W tym były mecze wręcz kompromitujące (po 0:2 z Wartą i Stalą oraz 0:3 z Koroną). Bolesne było wspomnienie, że z tymi drużynami widzewiacy jesienią wygrali na wyjeździe bez straty bramki. Klubowy rekord porażek w roli gospodarza (dziewięć) w 36 sezonach w ekstraklasie także jest smutnym ewenementem.
Widzew strzelił w tym roku zaledwie szesnaście bramek. Pod tym względem wyprzedził tylko trzech spadkowiczów oraz Stal. Listę wiosennych słabości można mnożyć. Da się jakoś wytłumaczyć np. zero punktów w dwumeczu z broniącym tytułu Lechem (0:2 i 1:2). Natomiast jest ewidentną wpadką strata pół tuzina goli i po dwie przegrane z Górnikiem (0:3 i 2:3) oraz Radomiakiem (0:3 i 1:3)
Najwięksi optymiści wskazują przykład Rakowa, który w 2019 r. wrócił do ekstraklasy i w pierwszym sezonie był najlepszym z beniaminków zajmując dziesiąte miejsce (czyli podobną lokatę, jak teraz Widzew). W kolejnym był już wicemistrzem, potem zdobywał dwukrotnie Puchar Polski, by w minionym sezonie już wcześniej zapewnić sobie tytuł. Czas pokaże, czy Widzew stać będzie na podobny scenariusz.
Sukces juniorów młodszych
Brawa należą się młodym piłkarzom Widzewa. Po raz pierwszy w historii zagrają oni w Centralnej Lidze Juniorów U-19! Podopieczni trenera Łukasza Jonczyka zwyciężyli w zmaganiach Ligi Makroregionalnej U-19. Wypada mieć nadzieję, że pozostaną w niej na dłużej.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?