Piłkarze Wigier treningi przed wiosennymi zmaganiami rozpoczną ósmego stycznia. Jak wcześniej twierdził trener Artur Skowronek do tego czasu chciałby mieć kadrę skompletowaną. Do pierwszych zmian w zespole już doszło. Odszedł podstawowy bramkarz jesienią Łukasz Budziłek, który był wypożyczony z Lechii Gdańsk. Golkiper, który zagrał w 12 spotkaniach, podpisał 3,5 letni kontrakt z ostatnią drużyną tabeli ekstraklasy Pogonią Szczecin. W jego miejsce Wigry wypożyczyły z Jagiellonii 21-letniego Damiana Węglarza.
- W tym przypadku z trenerem uznaliśmy, że Budziłek i Węglarz to zbliżony poziom i raczej nie powinno to się odbić ujemnie na tej pozycji - mówi prezes Wigier, Dariusz Mazur. - Jest jeszcze przecież Hieronim Zoch, który mam nadzieję powalczy o miejsce w składzie.
W klubie zrezygnowano z obrońcy Radosława Bukackiego, który trafił do Wigier latem z Olimpii Elbląg, ale wystąpił tylko w dwóch spotkaniach. Kontrakt z 20-latkiem został rozwiązany za porozumieniem stron.
- Oznacza to, że będziemy poszukiwali młodzieżowca. Oczywiście dołączymy do kadry także kilku najzdolniejszych naszych wychowanków - tłumaczy Mazur.
Wiosną w Wigrach nie będzie już 18-letniego Gruzina Luki Asatianiego, który był wypożyczony z Jagiellonii. Obrońca jesienią zagrał w dwóch meczach ligowych.
- Luka to bardzo zdolny młody zawodnik. Nie mieliśmy też żadnych zastrzeżeń co do jego postawy - twierdzi Mazur. - Ale niestety w I lidze obowiązuje przepis, że na boisku może być tylko jeden zawodnik spoza Unii Europejskiej, a przecież mamy Ukraińca Serhija Pyłypczuka. Chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać jak Serhij jest ważny dla drużyny. W tej sytuacji Luka miałby małe szanse na granie i wraca do Jagiellonii.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Co do Pyłypczuka to jeszcze w trakcie rozgrywek pojawiały się nieoficjalne informacje o zainteresowaniu pomocnikiem klubów z ekstraklasy.
- Z Serhijem jesteśmy po słowie i najprawdopodobniej zostanie u nas - mówi Mazur. - Niewykluczone, że zwiąże się z klubem na dłużej. Co do innych transferów to mogę tylko zdradzić, że chcielibyśmy rozwiązać umowy z dwoma zawodnikami. Pewnie jeszcze ktoś przyjdzie, ale zaznaczam, że mamy szeroką kadrę.
W Wigrach nie planują wzorem lat ubiegłych wyjazdu na zgrupowanie do Turcji, czy na Cypr. 23 stycznia drużyna uda się na krótki obóz do Grodna.
- Będzie to wypad na pięć, sześć dni - mówi Mazur. - Będziemy mieli tam możliwość zagrania sparingów w pełnowymiarowej hali. W planach są dwa mecze kontrolne na Białorusi, na pewno z ekstraklasową drużyną Niemna. Drugi rywal jeszcze nie jest ustalony. Poza tym warunki w Polsce są na razie dobre, prognozy długoterminowe nie zapowiadają wielkich mrozów i mam nadzieję, że u nas będzie można także dobrze przygotować się do rozgrywek. Będą to oczywiście mniej kosztowne przygotowania, ale wolimy mieć rezerwę finansową, jak na przykład mieliśmy jesienią i mogliśmy zatrudnić Pyłypczuka i Laurentiu Iorgę.
Wciąż nie jest jeszcze ustalony termin spotkania ze Stomilem w Olsztynie, które było odwoływane dwa razy gdyż boisko nie nadawało się do gry.
- Nie mamy żadnej informacji na temat tego meczu, ale dobrze byłoby, aby nie był to termin przed wznowieniem rozgrywek, bo boisko w Olsztynie mogłoby być w dalszym ciągu nie gotowe - kończy Mazur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?