Wyścig zbrojeń pierwszoligowców. Podsumowanie zimowych transferów

Nerwowe chwile dla kibiców ŁKS. Dzisiaj decyzja w sprawie kadry zespołu

Flota Świnoujście

PRZYBYLI: Charles Nwaogu (Arka Gdynia), Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz), Łukasz Kupczanko (Energetyk Gryfino), Maciej Mysiak (Warta Poznań), Konrad Gilewicz (FC 1914 Samorin), Michał Stasiak (wolny zawodnik), Mateusz Szałek (Pogoń Szczecin)
ODESZLI: Paweł Bielecki (Drawa Drawsko Pomorskie), Daniel Chyła (Okocimski KS Brzesko), Michał Protasewicz (Etyr 1924 Wielkie Tyrnowo)

Lider z wyspy Uznam był chyba najaktywniejszym pierwszoligowym klubem w tym zimowym oknie transferowym. Do Świnoujścia sprowadzono piłkarzy, których doświadczenie i ogranie ma wydać owoce w postaci awansu do T-Mobile Ekstraklasy. Aleksander od kilku lat jest w dobrej formie strzeleckiej, Maciej Mysiak jesienią dyrygował grą poznańskiej Warty, a Mateusz Szałek miał wpływ na awans Portowców do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co najważniejsze, szkoleniowiec Wyspiarzy - Dominik Nowak nie pozbył się żadnego z kluczowych zawodników swojej drużyny. To może być argument nie do przecenienia w ostatecznym rozrachunku.

Termalica Bruk- Bet Nieciecza

PRZYBYLI: Jakub Wróbel (Unia Tarnów)
ODESZLI: Jan Pawłowski (Olimpia Grudziądz)

W Niecieczy spektakularnych transferów jak na lekarstwo. Włodarze klubu z Małopolski najwyraźniej zdecydowali, że rewolucja w szatni nie przyniesie nic dobrego Termalice. Może to jest sposób na awans? Kto wie, jak będzie wyglądała gra zawsze groźnej ekipy z tej małej miejscowości? Z jesiennej kadry Termaliki ubył tylko Jan Pawłowski, który zasilił Olimpię Grudziądz. Oznacza to, że ekipa Kazimierza Moskala do zmagań wiosną przystąpi w prawie niezmienionym składzie. Sukcesem dla władz Termaliki w tym oknie transferowym jest z pewnością zatrzymanie w klubie takich piłkarzy jak Piątek czy Pawlusiński. W dużej mierze to oni będą mieli wymierny wpływ na wyniki Niecieczy w decydującej o awansie rundzie.

Cracovia

PRZYBYLI: Michał Zieliński (Korona Kielce), Władisław Romanow (OFK Botew Wraca), Mate Lacić (GKS Bełchatów),
ODESZLI: Milos Budaković (FK Novi Pazar), Dawid Rupa (Janina Libiąż)

Przy ul. Kałuży nikt nie ukrywa, że brak awansu będzie odbierany jako tragedia. Opiekun Pasów - Wojciech Stawowy z rozwagą i spokojem odnosił się do ewentualnych wzmocnień przed rundą wiosenną 1. ligi. Jesienią mówiło się, że Cracovia potrzebuje trzech lub czterech piłkarzy, aby wzmocnić swoją kadrę. Słowa dotrzymano, bo krakowską drużynę zasilił były napastnik Korony - Michał Zieliński, Bułgar Władisław Romanow i Słowak Mate Lacić z GKS Bełchatów. Na tym ostatnim ma się opierać gra Pasów wiosną. Wiadomo również, że Stawowy nadal testuje golkipera chorzowskiego Ruchu - Matko Perdijicia. Na korzyść Cracovii przemawia również fakt, iż od pierwszej kolejki wiosennych rozgrywek do gry po kontuzji wróci Saidi Ntzibazonkiza. Jeśli odnajdzie formę, którą prezentował podczas spotkań w ekstraklasie, to Pasy będą miały z niego duży pożytek.

Zawisza Bydgoszcz

PRZYBYLI: Matej Nather (Podbeskidzie Bielsko- Biała), Łukasz Nawotczyński (wolny zawodnik), Tomasz Stachewicz (Zawisza II Bydgoszcz)
ODESZLI: Cezary Stefańczyk (Bogdanka Łęczna), Adrian Błąd (Zagłębie Lubin), Błażej Jankowski (Chojniczanka Chojnice), Krzysztof Hrymowicz (Etyr 1924 Wiele Tyrnowo), Paweł Zawistowski (Korona Kielce), Tomasz Chałas (Pogoń Szczecin), Bartosz Kopacz (Górnik Zabrze), Mateusz Skowroński (Wda Świecie), Patryk Cuper (Wda Świecie)

Cały czas można kupić karnety na mecze bydgoskiego Zawiszy

Przed bieżącą kampanią głośno mówiło się o Zawiszy jako pewniaku do awansu. Dziś klub z Bydgoszczy zajmuje 4. miejsce w ligowej tabeli i do prowadzącej Floty traci 8 punktów. Aktualna kadra zespołu oraz ruchy na rynku transferowym nie napawają optymizmem sympatyków niebiesko-czarnych. W Bydgoszczy urządzono istną wyprzedaż. Od zakończenia rundy jesiennej zespół z ulicy Gdańskiej opuściło wielu kluczowych zawodników. W barwach Zawiszy wiosną nie zagrają m.in. Stefańczyk, Hrymowicz, Kopacz, Jankowski czy Cuper. Z tych zawodników mogłaby się składać niejedna defensywa w 1. lidze. Dodatkowo w drużynie Szatałowa zabraknie Zaiwstowskiego, Błąda i Chałasa. W dużej mierze to ci zawodnicy odpowiadali za strzelanie goli dla bydgoskiego klubu. Lukę w składzie mają uzupełnić Łukasz Nawotczyński i Matej Nather. Dodatkowo wypromowano z IV-ligowej drużyny rezerw jej dotychczasowego kapitana - Tomasza Stachewicza. Pozytywnym aspektem takich działań transferowych jest na pewno odciążenie klubowego portfela. Ale czy Zawiszę w tym składzie stać na tak szumnie zapowiadany powrót do elity?

Miedź Legnica

PRZYBYLI: Grzegorz Bartczak (Warta Poznań), Artur Marciniak (Warta Poznań), Dawid Retlewski (Chojniczanka Chojnice), Robert Winogrodzki (LKS Chlebnia), Kamil Zieliński (Calisia Kalisz)
ODESZLI: Kamil Hempel (Stomil Olsztyn), Ben Starosta (Global FC), Daniel Szczepankiewicz (Chojniczanka Chojnice)

Klub z Legnicy utrzymuje się w ścisłej czołówce ligowej tabeli. Do tej pory na swoim koncie zgromadził tyle samo punktów co czwarty w tabeli Zawisza, a do trzeciej Cracovii traci tylko jedno oczko. Wiosną walka między tymi drużynami powinna być jeszcze bardziej zacięta. Wzmocnienie zespołu doświadczonymi Grzegorzem Bartczakiem i Arturem Marciniakiem może dać duże korzyści w postaci punktów. Dodatkowo z Bytowa wrócił Dawid Retlewski. Młody napastnik może być dużym wsparciem i alternatywą dla Zbigniewa Zakrzewskiego i Jakuba Grzegorzewskiego. Z podstawowego składu ekipy Bogusława Baniaka wypadł tylko były reprezentant Polski do lat 20. - Ben Starosta. Zawodnik zdecydował się opuścić Legnicę i podpisał kontrakt z Global FC. Jeśli Miedź wiosną poprawi grę na wyjazdach, to bez wątpienia włączy się we właściwą walkę o awans.

Stan na 23.02.2013, Źródło: 90 minut.pl