Lech Poznań stracił Sławomira Peszkę, który odszedł do niemieckiego FC Koeln. Mistrzowie Polski poszukują zawodników mogących zastąpić skrzydłowego, a ich wzrok padł na zbierającego pochlebne recenzje Szymona Pawłowskiego. Młody skrzydłowy był najlepszym zawodnikiem jesiennego spotkania przy Bułgarskiej, gdy Zagłębie wychodząc z dołka pokonało poznaniaków. Niebawem może przywdziewać niebieski trykot, bowiem parol na niego zagięli działacze "Kolejorza". Sprawa ewentualnego transferu miałaby się wyjaśnić w ciągu kilku dni.
Z Lubinem pożegna się pewnie kolejny reprezentant kraju, bowiem Dawid Plizga jest kreowany na następcę Kamila Grosickiego w Jagiellonii Białystok. Popularny "Grosik" ma oferty z greckiego Arisu Saloniki oraz tureckiego Ankaragucu. Znając jego zapędy transferowe, zapewne skorzysta z którejś z propozycji. Podobnie rzecz ma się z Plizgą, który z chęcią zamieniłby zmierzające do pierwszej ligi Zagłębie na liderującą tabeli "Jagę". Tym bardziej, że jego cena nie może być wysoka, wszak obecny kontrakt kończy mu się za sześć miesięcy i wtedy stanie się wolnym zawodnikiem.
Z Zagłębiem pożegna się wkrótce defensywny pomocnik Mateusz Bartczak, któremu podobnie jak Plizdze w czerwcu wygasa kontrakt. W ten sposób "Miedziowi" mogą dokonać rzeczy niespotykanej - pozbyliby się w niespełna pół roku trzech najważniejszych i najwyżej ocenianych przez obserwatorów piłkarzy. I to praktycznie za bezcen, jedynie na Pawłowskim zarabiając jakieś konkretne pieniądze.
Po Cracovii, która ma sporą stratę do wyprzedzających ją drużyn, kolejna drużyna zgłasza chęć do gry w pierwszej lidze. I tylko kibiców Zagłębia żal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?