W sobotnim meczu nie będzie eksperymentów. Tak zapowiedział trener Warty Poznań Dawid Szulczek. Oznacza to, że w spotkaniu, w którym to przeciwnikiem będzie Stal, zobaczymy najmocniejszą jedenastkę, jaką do dyspozycji będzie miał 33-letni szkoleniowiec. Mimo że warciarze od kilku kolejek są już bezpieczni, to Szulczek nie zamierza odpuszczać tego pojedynku.
- W ostatnich czterech kolejkach mieliśmy dużo zmian. W każdym meczu wychodziliśmy w innym bloku obronnym. Będziemy chcieli zakończyć ten sezon zwycięstwem, także będziemy szukać stabilizacji, a nie eksperymentować - powiedział trener Dawid Szulczek.
Od momentu awansu do ekstraklasy Zieloni jeszcze nie przegrali ze Stalą Mielec. Na pięć spotkań Warta dwukrotnie była lepsza, a trzy razy obie ekipy musiały podzielić się punktami. Podczas meczu rundy jesiennej padł bramkowy remis, a gola na wagę jednego punktu zdobył w ostatniej sekundzie meczu Jan Grzesik.
- Nie sądzę, aby historia meczów ze Stalą miała wpływ na dyspozycję zawodników, których mamy obecnie. Ważne są te ostatnie tygodnie i miesiące. Bardziej pod tym kątem prowadzimy analizę - mówi Szulczek.
Rywalizacja między Wartą a Stalą od momentu awansu Zielonych do ekstraklasy:
- Sezon 22/23 (jesień): Warta Poznań - Stal Mielec 1:1
- Sezon 21/22 (wiosna): Stal Mielec - Warta Poznań 0:1
- Sezon 21/22 (jesień): Warta Poznań - Stal Mielec 0:0
- Sezon 20/21 (wiosna): Warta Poznań - Stal Mielec 0:0
- Sezon 20/21 (jesień): Stal Mielec - Warta Poznań 0:1
Mielczanie po fantastycznej rundzie jesiennej, w której to po 16. kolejkach znajdowali się na trzecim miejscu, cały czas pikują. W marcu po blisko dwóch latach pracy z klubem rozstał się trener Adam Majewski, a jego obowiązki przejął Kamil Kiereś. Wiosną Stal nie potrafi regularnie punktować. Zaledwie 13 oczek w 16 meczach zgromadzili zawodnicy z województwa podkarpackiego, strzelając zaledwie 10 bramek.
Zieloni mają za sobą bardzo udany sezon. Przez chwilę liczyli się nawet w walce o europejskie puchary, a na wyjazdach przez pewien czas byli najlepszą drużyną w stawce. Oprócz tego nieźle spisywali się na własnym boisku, pomimo panującej opinii, że w Grodzisku Wielkopolskim grają poniżej oczekiwań.
- Spełniliśmy szybko nasz główny cel. Jeśli zakończymy w top 8, to uznam to za bardzo dobry sezon. Nawet jak zakończymy go na 10. miejscu, to i tak będę uważał, za dobry rok. Chciałbym zakończyć go jednak w tej górnej połowie tabeli. Całościowo uważam, że jest więcej plusów w tym sezonie. Myślę, że byłoby ich więcej, gdybyśmy nie stracili na długo Bartka Kieliby, Kuby Kiełba czy Mateusza Kupczaka na początku wiosny - zaznacza trener.
Trener Warty został zapytany również o organizację w klubie, a przede wszystkim o brak własnego stadionu. Od kilku tygodni w przestrzeni publicznej dyskutuje się o nowym obiekcie dla Zielonych. Miasto z uporem maniaka podkreśla, że nie ma pieniędzy na modernizacje obiektów przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu. Dawid Szulczek zaznaczył, że jest to duże utrudnienie, w szczególności dla fanów warciarzy.
- Na pewno dzień meczowy jest utrudnieniem dla fanów z Poznania i dla ludzi, którzy pracują w klubie, bo trzeba wiele rzeczy przenieść do Grodziska Wielkopolskiego. Gdyby te mecze odbywały się w Poznaniu, to byłoby więcej fanów, a i organizacja byłaby nieco łatwiejsza. My natomiast mamy dobrze przygotowane boisko w Poznaniu oraz Grodzisku. Pod kątem bazy mamy dużo plusów - mówi trener.
Mecz Stali Mielec z Wartą Poznań odbędzie się - tak jak wszystkie pozostałe mecze w ekstraklasie - w sobotę o godzinie 17.30. Transmisję z tego spotkania będzie można obejrzeć podczas transmisji łączonej (Multiliga) na Canal+ Sport, natomiast audycję radiową przeprowadzi tradycyjnie MC Radio.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?