Zawisza - GKS Tychy LIVE! Tyszanie na drodze faworyta

Paweł Domański
Zawisza na inaugurację rozbił Sandecję
Zawisza na inaugurację rozbił Sandecję Michał Gąciarz/Gazeta Krakowska
Już w drugiej kolejce 1. ligi dojdzie do spotkania drużyn, które jeszcze dwa sezony temu grały razem w 2. lidze, a teraz spotykają się w rozgrywkach wyższego szczebla. Do Bydgoszczy przyjeżdża zespół GKS-u Tychy. Relacja NA ŻYWO od 19 w Ekstraklasa.net!

Zawisza Bydgoszcz - GKS Tychy LIVE! - relacja NA ŻYWO od 19 w Ekstraklasa.net!

Piłkarze bydgoskiego Zawiszy na pewno będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią porażkę w Pucharze Polski z Cracovią i podejdą do tego meczu maksymalnie skoncentrowani. Przeciwko nim zagra zespół z Górnego Śląska, który nie zamierza tanio sprzedawać skóry w tym sezonie, mimo że jest beniaminkiem. Tyszanie w pierwszej kolejce zremisowali u siebie z Kolejarzem Stróże 1:1.

Zauważmy ciekawą sytuację - zagrają ze sobą dwa kluby, których kibice przyjaźnią się ze sobą, GKS Tychy, podobnie jak rok temu Zawisza (z Sandecją przyp.red.), zagrał w pierwszej kolejce z jedną z lepszych drużyn poprzedniego sezonu i również zremisował 1:1. Być może to tylko zbieg okoliczności, a być może zapowiada to udany sezon dla piłkarzy tyskiego GKS-u? Czas pokaże.

W szeregach obydwu zespołów można doszukać się kilku doświadczonych zawodników. Barwy klubu z Tychów reprezentują m.in. Krzysztof Bizacki, Mariusz Masternak czy Piotr Rocki, którzy łącznie mają na swoim koncie 709 występów w ekstraklasie. Z kolei w Zawiszy podobny szacunek budzi ligowe doświadczenie kapitana zespołu Łukasza Skrzyńskiego czy Hermesa.

W Tychach nie ukrywają, że każdy punkt zdobyty w Bydgoszczy będzie sukcesem, jednak nie zamierzają się poddawać. - Zawisza to bardzo trudny rywal, dlatego można powiedzieć, że jedziemy na gorący teren. Zmierzymy się z drużyną, która pretenduje do awansu do T-Mobile Ekstraklasy, stąd też tym bardziej ciekawi mnie, jak spiszemy się na tle takiego zespołu. Nie mamy nic do stracenia, liczę na to, że chłopcy podejdą do tego spotkania spokojnie, bez obciążenia, i pokażą się z jak najlepszej strony - zapowiedział trener tyszan, Piotr Mandrysz.

W zespole Zawiszy wszyscy liczą na powrót do gry dwójki piłkarzy nieobecnych podczas meczu z Cracovią - Hermesa oraz Cezarego Stefańczyka. Kibice szczególnie chcieliby zobaczyć formę tego pierwszego, gdyż jest on w Bydgoszczy niekwestionowanym królem środka pola. Z kolei do kadry zespołu z Tychów powołani zostali m.in. Bartłomiej Babiarz i Ivica Žunić, którzy również liczą na grę w tym spotkaniu. Do Bydgoszczy nie pojechał Łukasz Kopczyk, który doznał kontuzji złamania nosa.

Kadry obydwu zespołów zostały przebudowane przed sezonem. Do Zawiszy dołączyli rozpoznawalni zawodnicy jak m.in: Wojciech Kaczmarek, Daniel Mąka, Kamil Drygas czy wspomniany Hermes, ale również trener GKS-u, Piotr Mandrysz nieco przebudował swoją drużynę. Na Śląsk sprowadzono m.in. Mateusza Bukowca, Jakuba Bąka, Adriana Chomiuka, Dawida Jarkę czy Piotr Rockiego, który, mimo wieku, w zeszłym sezonie pokazał się ze świetnej strony w meczach przeciwko Zawiszy. Ci zawodnicy mają stanowić trzon zespołu i powinni wysoko zawiesić poprzeczkę piłkarzom z grodu nad Brdą.

Jedno jest pewne - podczas tego meczu duże emocje czekają zarówno na boisku, jak i na trybunach. Miejmy nadzieję, że kibice zapewnią niezapomnianą oprawę meczu, a piłkarze odwdzięczą się znakomitym piłkarskimwidowiskiem. Czy tak będzie? Przekonamy się około godziny 21.00.

Źródło: GKS Tychy, własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24