Zmiany w dole tabeli

Widmo degradacji z każdym dniem zagląda w oczy sporej części drużyn znajdujących się w dolnej części tabeli. I choć do zakończenia ligowych zmagań pozostały jeszcze trzy kolejki, pewni spadku są już Stal Stalowa Wola i Motor Lublin. Odpowiednio zdobyte dziewiętnaście i dwadzieścia dwa punkty, skazują obie ekipy na przyszłoroczną grę w drugiej lidze.

Mimo szesnastej lokaty, teoretyczne szanse na utrzymanie wciąż posiada pruszkowski Znicz. Jednak w rzeczywistości są one minimalne, żeby nie powiedzieć zerowe. W najbliższych dniach piłkarze trenera Jacka Grembockiego mają bowiem do rozegrania spotkania z niełatwymi przeciwnikami. Najpierw do Pruszkowa zawita walczący o utrzymanie Dolcan Ząbki, później gościem będzie lider tabeli, by w ostatnim meczu sezonu podjąć przeciwnika ze środka tabeli, czyli KSZO Ostrowiec.

W nieco lepszej sytuacji jest MKS Kluczbork, który mimo sobotniego spadku do strefy spadkowej, posiada niewiele mniej punktów od dziesiątej w tabeli Warty. Poznaniacy przewyższają drużynę z Opolszczyzny zaledwie o trzy punkty. Przy przychylności wyników rywali, zaledwie jedna wygrana może spowodować przesunięcie się w głąb tabeli.

Po ostatniej serii spotkań ze szponów strefy spadkowej wyrwała się Wisła Płock. Sobotnia wygrana 2:1 z Flotą daje im obecnie trzynaste miejsce i nadzieje na pozostanie na zapleczu Ekstraklasy. Jednak o losie „Nafciarzy” mogą zdecydować niżej notowani piłkarze z Ząbek. Przez finał Pucharu Polski mają zaległy mecz z Pogonią. Najbliżsi rywale Wisły także nie należą do słabeuszy. Zarówno Sandecja, jak i Pogoń to ekipy z górnej części tabeli. Zdaje się więc, że komplet oczek najłatwiej będzie zagarnąć w meczu z MKS-em (1 czerwca).

Podobnie w kwestii punktowej jest w Łęcznej, gdzie jeszcze przed meczem z Kluczborkiem (przesunięta 26. kolejka) „Górnicy” zajmowali lokatę „premiowaną” spadkiem, tymczasem obecnie plasują się na 12. pozycji. Wszystko za sprawą wygranych w Lublinie i Stalowej Woli. Aby jednak utrzymać pewną pozycję, potrzebne będą zwycięstwa lub przynajmniej remisy w dwóch meczach u siebie (ŁKS Łódź, Dolcan Ząbki) i jednym wyjazdowym (Warta Poznań).