Tarnobrzeżanie wrócili z niczym z dalekiej podróży do Stargardu i znów muszą się oglądać za siebie. Niby są na bezpiecznym miejscu w tabeli, ale mają tyle samo punktów (33), ile Gryf Wejherowo, który z tym samym dorobkiem jest już pod kreską. Nasz zespół podejmie Pogoń Siedlce, który wiosną szaleje, nie przegrała ani razu, i wspięła się już na 6. miejsce w stawce.
Stresować nie muszą się za to piłkarze Apklan Resovii. Wygrali trzy razy z rzędu, wypracowali 10 punktów zapasu nad “czerwoną strefą” i na wyjazdowy mecz z GKS-em Bełchatów (3. miejsce) udadzą się bez niepotrzebnej napinki.
- Jest dobrze, w trzech meczach nie straciliśmy gola, ale nie zamierzamy wrzucać na luz. Chcemy zdobywać kolejne punkty. Nie będzie o to łatwo, bo zagramy z drużyną, która jest mocna i walczy o awans do pierwszej ligi - ocenia Szymon Grabowski, coach “pasiaków”.
Z Olimpią Grudziądz nie wyszło, ale z Olimpią Elbląg Stal ze Stalowej Woli wygrała i też nie musi się niczym przejmować. Zajmuje 7. lokatę w tabeli, a w niedzielę zawita do Katowic, gdzie czeka na nią Rozwój. Gospodarze walczą o ligowy byt, zapewne będą gryźć trawę, ale nasz zespół na pewno łatwo skóry nie sprzeda.
ZOBACZ TAKŻE - Żona jest najwierniejszym fanem kapitana Apklan Resovii [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?