Radosław Bąk dostał szansę od trenera Mirosława Hajdo i w pełni ją wykorzystał.
- Od pierwszych dni odkąd trener Hajdo objął zespół, poczułem, że będzie to owocna współpraca. Wiadomo, że nie zagrałem we wszystkich meczach, ale uznaję to za taki mały kroczek w kierunku tego, co chciałbym osiągnąć w przyszłości
- przyznaje zawodnik.
18-latek wystąpił w jedenastu meczach ligowych i do tego dorzucił jeszcze jedno spotkanie pucharowe.
- Robię wszystko i ciężko pracuję na to, by tych występów było jeszcze więcej i oczywiście, by potem utrzymać swoją pozycję – przyznaje.
Młody piłkarz jednak nie jest zaskoczony tym, jak wyglądają 1-ligowe rozgrywki z bliska.
- Szczerze mówiąc tego właśnie się spodziewałem – byłem gotowy na to, co się będzie działo i jak to będzie się działo i jak wyglądało. Z czasem jeszcze przyjdzie to doświadczenie, ale na pewno spodziewałem się, że będzie ciężko
– mówi Radosław Bąk.
Oczywiście Radek wciąż należy do najmłodszych w rzeszowskim zespole, ale wcale nie ma przez to powodów do narzekań.
- Wiadomo, że ten najmłodszy zawsze ma obowiązki, które musi spełnić, ale ogólnie bardzo dobrze czuję się w szatni – przyznaje. – Wszyscy są pozytywnie nastawieni do młodzieży i ogólnie bardzo mi się podoba – podsumowuje Radosław Bąk.
Radek to nominowany w kategorii Talent Roku
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?