Aleksander dla Ekstraklasa.net: Na boisku nie ma meczów przyjaźni

Marcin Rogowski
Arkadiusz Aleksander
Arkadiusz Aleksander Daniel Weimer
- Najważniejsze jest, że drużyna wygrywa, bo w tamtym sezonie po pięciu spotkaniach miałem pięć bramek na kocie, a Sandecja zgromadziła tylko trzy punkty - mówił kapitan Sandecji Nowy Sącz, Arkadiusz Aleksander.

Jaka atmosfera, po dwóch wygranych meczach, panuje w zespole?
Atmosfera w zespole jest bardzo dobra, ponieważ już dawno nie wygraliśmy dwóch spotkań z rzędu.

Przed wami mecz z GKS-em Tychy. Na trybunach będzie to spotkanie przyjaźni. A jak będzie na boisku?
Na boisku nie ma meczów przyjaźni. Dla nas to bardzo ważne spotkanie. Chcemy zdobyć trzy punkty, by zadomowić się w czubie tabeli.

Zajmujecie czwarte miejsce w tabeli. Zadowala was ono czy będziecie walczyć o wyższą lokatę?
Teoretycznie jest to czwarta pozycja, ale praktycznie różnice między zespołami są tak niewielkie, że w jednym spotkaniu można je zniwelować. Oczywiście chcemy tę pozycję utrzymać, lecz jeśli nadarzy się okazja do poprawienia jej to będziemy się starać ją wykorzystać.

Co jest powodem tego, że od dłuższego czasu nie możesz trafić do siatki rywala?
Nie wiem co się dzieje, ale podchodzę do tego spokojnie. Najważniejsze jest, że drużyna wygrywa, bo w tamtym sezonie po pięciu spotkaniach miałem pięć bramek na kocie, a Sandecja zgromadziła tylko trzy punkty.

Czego Ty, jako kapitan, oczekujesz od kolegów z zespołu?
Tego czego oczekuje od siebie, czyli zaangażowania i dyscypliny taktycznej.

Obok Marcina Makucha jesteś zawodnikiem z najdłuższym stażem w Sandecji. Jak przez te lata postrzegasz klub?
Ciężkie pytanie. Póki co wstrzymam się z odpowiedzią. Zobaczymy co będzie po rundzie jesiennej.

Po rundzie jesiennej Sandecja może stać się spółką akcyjną. Twoim zdaniem to pomoże klubowi, czy bardziej mu zaszkodzi?
Myślę, że to powinno pomóc. Gdyby miało zaszkodzić, to nie wprowadzono, by czegoś takiego w życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24