Arka Gdynia - Czerno More Warna. Wygrana żółto-niebieskich w nietypowym meczu

ŁŻ
Na zdjęciu: Rafał Siemaszko
Na zdjęciu: Rafał Siemaszko Bartek Syta
Piłkarze Arki Gdynia pokonali w czwartek z Czerno More Warna 1:0. Mecz miał nietypowy przebieg, bo żółto-niebiescy rozegrali z rywalem cztery odsłony po 30 minut.

Dla podopiecznych trenera Zbigniewa Smółki był to drugi mecz podczas obozu przygotowawczego w Turcji. Przypomnijmy, że w pierwszym żółto-niebiescy bezbramkowo zremisowali z innym, bułgarskim zespołem, Sławią Sofia. A w czwartek długo wydawało się, że piłkarze Arki znowu ani razu nie zdołają trafić do siatki rywali.

Trenerzy obu zespołów umówili się przed spotkaniem, że rozegrają cztery części po 30 minut każda. W porównaniu z pierwszym meczem w wyjściowej jedenastce zmienili się Pavels Steinbors z Marcinem Staniszewskim. Poza tym, swoją szansę w czwartek dostali też pozostali bramkarze, Kacper Krzepisz i Michał Moldenda. Co najważniejsze, każdy z nich zdołał zachować czyste konto.

CZYTAJ TAKŻE: Arka Gdynia - Slawia Sofia. Bezbarwny pierwszy sprawdzian żółto-niebieskich w Turcji

Choć spotkanie toczyło się w dość dynamicznym tempie, zwłaszcza w pierwszych częściach, to jednak kapitalnych sytuacji podbramkowych było niewiele. Gdynianie oddali kilka groźnych strzałów z dystansu. Aktywny na tym polu byli Luka Zarandia czy Nabil Aankour.

Żółto-niebiescy dopięli swego dopiero w 94. minucie. Wówczas Rafał Siemaszko powalczył o piłkę zagraną przez Michaela Olczyka i mocnym strzałem wpakował ją do bramki. To było pierwsze i zarazem jedyne trafienie w tym pojedynku.

Co prawda bułgarska ekipa przycisnęła nasz zespół w końcowych minutach, ale obrońcy Arki stanęli na wysokości zadania i zachowali czyste konto.

CZYTAJ TAKŻE: Polska Lara Croft mieszka na Śląsku. Fantastyczna Klaudia Danch - żona piłkarza - jako pani archeolog z Tomb Raidera

W kolejnym meczu kontrolnym podopieczni trenera Smółki zagrają z ukraińskim FK Oleksandrija. Spotkanie to zaplanowane zostało na poniedziałek, 28 stycznia.

Arka Gdynia - Czerno More Warna 1:0 (0:0, 0:0, 0:0)
1:0 Siemaszko (94)

Arka I i II kwarta (1-60 min.): Staniszewski (30 Krzepisz) - Zbozień, Marić, Helstrup, Marciniak - Deja, Nalepa - Zarandia, Janota, Banaszewski - Jankowski

Arka III i IV kwarta (61-120 min.): Krzepisz (75 Molenda) – Socha (98 Blok), Maghoma, Sołdecki, Olczyk – Danch, Chavez (98 Wilczyński) - Łoś, Cvijanović (98 Stępień), Aankour - Siemaszko

Czerno More (wyjściowy): Dyulgerov - Panov, Enchev, Genev, Yordanov, Vitanov, N'dongala, Kostadinov, Minchev, Iliev, Jorginho

Były reprezentant Polski o Piątku: Miał ksywkę "Bania", bo wszytko co znalazło się na jego głowie, wpadało do siatki

TVN / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Arka Gdynia - Czerno More Warna. Wygrana żółto-niebieskich w nietypowym meczu - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24