Relacja na żywo z meczu Arka Gdynia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza w Ekstraklasa.net!
Chociaż w miniony weekend kibice mogli oglądać zmagania piłkarzy 1. ligi w pierwszej kolejce rundy wiosennej rozegranej awansem, to dwa zespoły wciąż nie rozegrały wszystkich meczów rundy jesiennej. Arka i Termalica, bo o nich mowa, zamkną swoim meczem rok 2013 i rundę jesienną. Wszystko to za sprawą przełożenia przez Arkę spotkania, które pierwotnie miało się odbyć 16 listopada, ale w związku z powołaniami dla młodych arkowców, kierownictwo gdyńskiego klubu wystosowało prośbę do PZPN o przełożenie spotkania.
Termalica w tym sezonie nie potrafi sprostać pokładanym w niej przed sezonem nadziejom. Zespół zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli i notorycznie zawodzi włodarzy i kibiców. Nie jest to ta sama Nieciecza, która w zeszłym sezonie potrafiła się bić o awans do ostatniej kolejki. Zawodzą ci, którzy powinni być motorem napędowym tego zespołu, czyli Jakub Biskup i Dariusz Pawlusiński. Na mały plus można zaliczyć postawę Rafała Kujawy, nowego nabytku Termaliki. To najskuteczniejszy strzelec zespołu z dorobkiem 6 goli, co w porównaniu do dorobku Arkadiusza Aleksandra, najlepszego strzelca Arki (11 goli), wygląda dość marnie. Jednak niech to nie uśpi czujności zawodników Arki. Jak podkreśla Paweł Sikora, Termalica to zespół, który wciąż ma zawodników na wysokim poziomie.
W Arce też mają się nad czym zastanawiać. Marnie wyglądała postawa żółto-niebieskich w drugiej połowie meczu ze Stomilem. Chociaż zespół rozpoczął ten mecz fenomenalnie strzelając szybko 2 gole, ostatecznie dał gościom doprowadzić do remisu. Gdy wydawało się, że bramka na 3-2 dla Arki strzelona przez Szuberta rozstrzygnie spotkanie, Stomil po błędzie Szromnika wyrównał i wyrwał Arce punkt. Drugie 45 minut było po prostu słabe w wykonaniu podopiecznych trenera Sikory, niektórym zawodnikom brakowało po prostu siły. Trzeba jednak podkreślić znakomitą formę Arkadiusza Aleksandra, który jest drugim strzelcem na boiskach 1. ligi i wykorzystuje sytuacje z dziecinną łatwością. Z pewnością to on może przeważyć losy środowego meczu na korzyść Arki.
Ostatni mecz roku, to okazja do promocji. Arka liczy na frekwencję powyżej 5 tysięcy kibiców, a jednocześnie oferuje kibicom mały "zakład". Jeśli na meczu z Termaliką frekwencja wyniesie minimum 5 tysięcy, to bilety na mecz z Miedzią Legnica w Pucharze Polski i pierwszy mecz rundy wiosennej będą o 5 złotych tańsze.
Możemy oczekiwać na tym meczu wysokiej frekwencji, ale liczymy też na wysoki poziom sportowy. Arka musi wygrać, jeżeli chce mieć łatwiejszą pozycję do zaatakowania pozycji dającej awans. Jeśli przegra, będzie tracić do lidera 7 punktów, a do drugiego miejsca aż 4 punkty, co może być znacznym utrudnieniem na wiosnę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?