Arsenal lepszy od Evertonu

Piotr Szymański
Podopieczni Arsena Wengera odnieśli trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu i umocnili się na 2. miejscu w tabeli. Końcowy triumf Arsenalu przyszedł w bólach, bowiem po pierwszej połowie prowadzili goście. Cały mecz w bramce Kanonierów rozegrał Wojciech Szczęsny.

W pierwszej połowie to The Toffees prezentowali się korzystniej. Twardy futbol Evertonu przyniósł skutek w 24. minucie, kiedy Saha pokonał Szczęsnego uderzeniem z lewej nogi z linii pola karnego. Jak pokazały powtórki, Francuz był na ewidentnym spalonym.

Po przerwie dość niespodziewanie Arsenal zdobył dwa gole. Najpierw w 70. minucie Arshavin wykorzystał dobre podanie Fabregasa, a 6 minut później zwycięskiego gola zdobył Koscielny po uderzeniu głową z rzutu rożnego.

Polak w bramce Arsenalu był praktycznie bezrobotny. Przy straconym golu Szczęsny nic nie mógł zrobić, ale z kolei dobrze obronił strzał z ostrego kąta Bilyaletdinova w 39. minucie.

Przeprowadzaliśmy relację "na żywo" z tego spotkania:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24