Bayer Leverkusen nadal niepokonany w tym sezonie. Fantastyczny finisz z Wieśniakami przedłużył doskonałą serię

Seria Bayeru zaczęła się 12 sierpnia i rozciągnęła na wszystkie trzy rozgrywki, czyli Bundesligę, Puchar Niemiec oraz Ligę Europy. W tym czasie zespół wygrał 34 mecze, a tylko pięć zakończyło się remisem.

Dziś Bayer zszedł na przerwę z bramką do odrobienia. Mecz długo się nie układał. Dopiero końcowe minuty zaważyły o wygranej 2:1.

Xabi Alonso wybrał klub na nowy sezon. Totalne zaskoczenie

Goście objęli prowadzenie po golu Maximiliana Beiera, a później długo skutecznie się bronili. Świetnie w ich bramce spisywał się Oliver Baumann, który obronił aż 10 strzałów. Skapitulował dopiero po 11. uderzeniu. W 88. minucie wyrównał Robert Andrich, a w doliczonym przez sędziego czasie gry zwycięstwo "Aptekarzom" dał Czech Patrik Schick.

Bayer wręcz powtórzył scenariusz z meczu w Lidze Europy przeciw Karabachowi Agdam, kiedy też w końcówce odwrócił wynik. - Brak mi słów na ten Bayer. No niemożliwe to jest - komentuje Tomasz Urban z Viaplay.

Dzięki sobotniej wygranej Bayer Leverkusen pozostaje w grze na wszystkich frontach. W Bundeslidze ma trzynaście punktów przewagi nad Bayernem Monachium. W ćwierćfinale Ligi Europy rozegra dwumecz z West Hamem, natomiast w półfinale Pucharu Niemiec jego rywalem będzie drugoligowa Fortuna Duesseldorf.

Bayer Leverkusen nigdy nie został jeszcze mistrzem Niemiec. Jego największe sukcesy to wygrani Pucharu UEFA (1988 rok), udział w finale Ligi Mistrzów (2002), Puchar Niemiec (1993) czy wicemistrzostwo Niemiec (2011).

Hitowy mecz Bayern - Borussia w Bundeslidze. Gdzie oglądać?

Bramka na 0:1 w meczu Bayer Leverkusen - TSG 1899 Hoffenheim