Bezbramkowy remis Pogoni z Bytovią po słabym spotkaniu

Od pierwszych minut większą kulturę gry wykazywali gospodarze, którzy bardzo długo rozgrywali piłkę. Nie przekładało się to jednak na sytuacje bramkowe, których było bardzo mało. Pierwszy raz zakotłowało się pod polem karnym Bytovii. W 18. minucie gospodarze wykonywali rzut rożny, a po fatalnej interwencji jednego z defensorów gości piłka odbiła się od poprzeczki. Dziesięć minut później dośrodkowanie z prawej strony boiska wybił dosyć niepewnie Wojciech Pawłowski, pozostawiając pustą bramkę. Do futbolówki dopadł Antonio Calderon, ale główkował nieclenie z kilkunastu metrów.

W drugiej odsłonie tempo gry wzrosło, obie ekipy postawiły na nieco ofensywniejszą grę. Kilka minut po wznowieniu z dystansu uderzył Calderon, ale pewnie interweniował Pawłowski. Następnie swoich sił z dystansu spróbował Wojciech Wilczyński, jednak i tym razem skutecznie interweniował bramkarz.

W 60. minucie bardzo groźnie z rzutu wolnego uderzył Radosław Jasiński, ale parada Jacka Kozaczyńskiego była fenomenalna. Na kilka minut przed końcem fatalny błąd Jana Grzesika mógł wykorzystać Janusz Surdykowski, jednak został w ostatniej chwili zablokowany. Chwilę później ponownie zaatakowali bytowianie. Po rzucie rożnym jeden z piłkarzy gości był bliski trafienia do siatki, jednak futbolówka minimalnie minęła siedlecką bramkę.

W 88. minucie siedlczanie mieli piłkę meczową, prawym skrzydłem szarżował Michał Ogrodnik, który wyłożył piłkę aktywnemu Donaldowi Djousse, ale napastnik gospodarzy z kilku metrów nie trafił do bramki. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i zgromadzenia na stadionie kibice mogli czuć się zawiedzeni.

W spotkaniu "o sześć punktów" widzieliśmy bardzo mało strzałów, a postawa obu drużyn w ofensywie pozastawia wiele do życzenia. Remis nikogo nie urządza. Może w ostatecznym rozrachunku korzystniejszy jest dla gości z Bytowa, którzy obecnie plasują się na 15. pozycji z 22 punktami na koncie. Pogoń natomiast okupuje przedostatnia pozycję, mając 16 oczek. W następnej kolejce siedlczanie udadzą się do Olsztyna na mecz z miejscowym Stomilem, a Bytovia podejmie na własnym obiekcie Zagłębie Lubin.