Wobec dwóch czerwonych kartek dla Korony wydawało się, iż Śląsk w drugiej połowie pójdzie za ciosem i strzeli kolejne bramki. Jednak jedyne co udało się osiągnąć to utrzymanie rezultatu. - Kibice oczywiście domagali się kilku bramek, ale my potrzebowaliśmy zwycięstwa. Mamy trzy punkty, to jest najważniejsze - stwierdził Cetnarski.
Pasywna gra mistrzów Polski nie podobała się jednak kibicom, którzy swoje niezadowolenie wyrażali gwizdami. - Każdy kibic ma prawo do interpretacji na własny sposób, my to odbieramy nieco inaczej, cieszymy się ze zwycięstwa - komentował sytuację.
Przed meczem występ Cetnarskiego był niepewny, ponieważ narzekał on na ból w stawie skokowym, jednak z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku. - Grałem cały mecz i nic mnie nie bolało. Fizjoterapeuci postawili mnie na nogi. Z Hannoverem chcę grać od pierwszych minut. Takie zadanie piłkarza - ocenił swój stan zawodnik.
Z Wrocławia - Michał Mormul / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?