Mecz ze śląskim zespołem pokazał, że coś w drużynie z al. Unii zupełnie się wypaliło. Ba, można powiedzieć, że ten pojedynek bezwzględnie pokazał, że ambicje ełkaesiaków były mocno wygórowane.
Teraz pewnie w klubie nastąpi czas rozliczeń. Czy będą one słuszne, czy też nie, pokaże najbliższy czas. Dobrze byłoby, aby nowi działacze przy ocenie postawy drużyny wzięli też pod uwagę sytuację i okoliczności, w jakich ełkaesiacy musieli się przygotowywać do rundy wiosennej pierwszej ligi. Może nie wszystkich warto skreślać.
Jeśli pozycja i gra w rundzie jesiennej mogła napawać optymizmem, to już druga część sezonu to jedno pasmo niepowodzeń. Wystarczy powiedzieć, że po raz ostatni zespół wygrał na własnym stadionie 13 marca, a więc dziesięć kolejek temu. Pokonał wówczas KSZO Ostrowiec 1:0.
Niestety, o planach awansu zupełnie pozbawionych podstaw dobitnie świadczą wynik spotkań z drużynami, z którymi ełkaesiacy zamierzali konkurować o prawo gry w ekstraklasie. Łodzianie przegrali wiosną na własnym boisku z Widzewem 1:4, Górnikiem Zabrze 1:4, Sandecją Nowy Sącz 1:3 czy też GKS Katowice 1:2. Przy takich wynikach tylko niepoprawni optymiści mogli snuć mocarstwowe plany.
Ten sezon jest już dla ŁKS stracony i na pewno szybko zostanie wymazany z pamięci wszystkich, którym bliski jest klub z al. Unii.
Teraz nastaje czas działaczy. Kiedy przejmowali spółkę, dużo i pięknie mówili o przyszłości. Nadchodzi pora, aby słowa zastąpiły czyny. Pewnie kibice chętnie dowiedzą się o przygotowywanym budżecie i szykowanych transferach. To niezbędna wiedza do tego, by określić, czy klub ma szansę powalczyć za rok o ekstraklasę, czy też w następnym sezonie skazany będzie na przeciętność. Jest to o tyle istotne, bowiem drużyna praktycznie przestanie istnieć w czerwcu, bo wielu piłkarzom kończą się kontrakty. Na kilku z nich notorycznie narzekano, a więc jest okazja, by sprowadzić znacznie lepszych od nich następców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?