Debiutancki gol reprezentacji Gruzji na Euro. Georges Mikautadze zapisał się w historii

Początek debiutanckiego meczu na mistrzostwach Europy był dla reprezentacji Gruzji dość nerwowy. Lepiej prezentowali się rywale, którzy już w 10. minucie mogli objąć prowadzenie, ale Kaan Ayhan trafił tylko w słupek. Turcy dopięli swego w 25. minucie, kiedy pięknym trafieniem z woleja popisał się Mert Muldur.

Chwilę później Turcja mogła prowadzić nawet różnicą dwóch bramek, ale argentyński arbiter Facundo Tello nie uznał trafienia Kenana Yildiza, który był na ewidentnym spalonym.

Odpowiedź Gruzinów przyszła w 32. minucie. Giorgi Kochorashvili zwiódł rywala po prawej stronie boiska, wpadł w pole karne i zagrał piłkę przed bramkę. Tam znalazł się Georges Mikautadze i sytuacyjnym uderzeniem zaskoczył bramkarza rywali i wprawił w ekstazę gruzińskich kibiców.

W pierwszym składzie reprezentacji Gruzji mecz rozpoczął Otar Kakabadze, który od 2021 roku jest zawodnikiem ekstraklasowej Cracovii. Natomiast na ławce rezerwowych Gruzinów zasiadł Nika Kvekveskiri, który na co dzień jest zawodnikiem Lecha Poznań.

Z pewnością piłkarze polskich klubów występujący w kadrze Gruzji marzą, by powtórzyć wyczyn Erika Janży sprzed kilku dni. Zawodnik Górnika Zabrze strzelił gola dla reprezentacji Słowenii, który zapewnił jej niespodziewany punkt w meczu z Danią.