Derby Krakowa. Kazimierz Kmiecik: Za bardzo chcieliśmy wygrać

Jakub Podsiadło
Derby Krakowa. Remis w gorącym starciu przy Reymonta! [ZDJĘCIA]
Derby Krakowa. Remis w gorącym starciu przy Reymonta! [ZDJĘCIA] Andrzej Banas / Polska Press
Derby Krakowa. Wczesna bramka Petara Brleka obróciła się przeciwko Wiśle Kraków, która ostatecznie zremisowała 1:1 (1:0) z Cracovią w 195. derbach Krakowa. Kluczowy dla tego wyniku był kiks Bobana Jovicia. – Chciałem go zmienić wcześniej, to był jego błąd – przyznał po spotkaniu Kazimierz Kmiecik.

„Biała Gwiazda” usiłowała dokładnie skopiować taktykę z niedawnego spotkania z Lechią Gdańsk, gdy po szybko strzelonym golu grała z kontry i punktowała rywala. Cracovia nie dała się na to nabrać i zdążyła wyrównać przed końcem spotkania.

Przygotowywaliśmy się do tego meczu od tygodnia, być może to trochę „spaliło” zawodników. Za bardzo chcieliśmy wygrać – mówił starszy z duetu trenerskiego Wisły.

Nie byłoby bramki Krzysztofa Piątka na 1:1, gdyby nie fatalny błąd Bobana Jovicia. Słoweniec nie trenował dzień przed meczem z powodu wysokiej gorączki, a w sobotę podał piłkę pod nogi szczęśliwego strzelca.

To był błąd naszego zawodnika. Chcieliśmy zmienić go wcześniej, Jakub Bartosz już przygotowywał się do zmiany, jednak stało się, co się stało – komentował przybity weteran.

Wisła nie wygrała obu jesiennych spotkań z Cracovią, ale Kazimierz Kmiecik nie rozpaczał nawet po stracie dwóch punktów.
Graliśmy za gardą, ale i tak chcieliśmy strzelić drugiego gola. Sytuacje były, bo Arek [Głowacki – przyp. red.] [/i]dobrze uderzał głową. Później wyglądało to tak, jakby Wisła chciała utrzymać wynik, bo chcieliśmy tak zagrać[/i] – kończył.

Derby Krakowa. Oprawa i kibice na derbach Krakowa

Derby Krakowa. Oprawa i kibice na derbach Krakowa [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24