Trener Andrzej Szymański wprowadził zmiany w składzie. Konrad Maca i Krzysztof Krauze rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych, zaś na ich miejsce trener wprowadził Ernesta Szela i Krzysztofa Weresa. Ten pierwszy już na początku meczu dał prowadzenie swojej drużynie.
Kilka minut później Pontus zdobył bramkę wyrównującą. Stal miała kolejną szansę prowadzić, jednak po strzale głową minimalnie chybił Wójcik. Nie pomylił się już w kolejnej akcji. Wójcik zdecydował się na strzał i piłka wpadła tuz przy lewym słupku bramki Resovii. w 44. minucie arbiter nie uznał gola dla gospodarzy. Według niego faulowany był Wietecha. Stal również miała sytuacje, ale wynik nie uległ zmiany.
W drugiej połowie Resovia starała się strzelić gola, w poprzeczkę trafił Walaszczyk. Według statystyk więcej przy piłce byli gospodarze. Jednak większe zagrożenie stanowili goście. Obie drużyny starały się zmienić wynik końcowy meczu. Pod koniec spotkania Stalowcy musieli bronić się przed utratą zwycięstwa. Sędzia podyktował rzut karny za faul na Hajduku. Bramkarz Stali obronił strzał Walaszczyka. Arbiter po doliczonym czasie gry, zakończył spotkanie. Wśród kibiców biało-niebieskich zapanowało istne szaleństwo.
Resovia – Stal Sandeco Rzeszów 1:2 (1:2)
Szela (4), Wójcik (27) - Pontus (7)
Resovia: Pietryka – Kozubek, Bogacz, Zitka, Szkolnik – Smolec (46. Ogrodnik), Kaczor (46. Nikanowych) , Walaszczyk, M. Kantor – D. Kantor (46. Hajduk), Pontus.
Stal: Wietecha – Hus, Rzucidło, Duda, Lebioda – Weres, Reiman, Orzechowski, Prokić – Szela (62. Maca), Fabianowski (10. Wójcik).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?