Fabio Coentrao na celowniku angielskich gigantów

Mariusz Lesiak
Fabio Coentrao już wkrótce może zamienić słoneczną Hiszpanię na deszczową Anglię. 26-letni wychowanek Rio Ave znalazł się bowiem na celowniku angielskich gigantów, którzy już podczas zimowego okienka transferowego będą chcieli ściągnąć do siebie 47-krotnego reprezentanta Portugalii.

Według brytyjskich mediów usługami Portugalczyka, który w bieżącym sezonie nie może liczyć na regularne występy w ekipie "Królewskich", zainteresowane są ekipy Manchesteru United, Arsenalu oraz Liverpoolu, które już w styczniu planują złożyć Realowi stosowne oferty za ofensywnie grającego lewego obrońcę.

Jeszcze kilka dni temu transfer Portugalczyka byłby prawdopodobnie dopięty na ostatni guzik w kilka godzin, jednak po finale Klubowych Mistrzostw Świata, w których podstawowy do tej pory obrońca Marcelo doznał wykluczającej go na kilka tygodni kontuzji, sytuacja diametralnie uległa zmianie i nie wiadomo jak na propozycję ze strony wyżej wymienionych klubów zareaguje Carlo Ancelotti, który do dyspozycji na lewej stronie bloku defensywnego ma na chwilę obecną tylko Fabio Coentrao.

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo także jak głęboko będą musiały ewentualnie sięgnąć do portfela angielskie drużyny, aby ściągnąć do siebie byłego gracza Benfici Lizbona. Spekuluje się jednak, iż kwota odstępnego może oscylować w granicach 20 milionów funtów.

26-latek w barwach Realu Madryt występuje od 2011 roku. Od tamtej pory rozegrał w koszulce "Los Blancos" 93 spotkania we wszystkich możliwych rozgrywkach, w których strzelił 1 bramkę i zanotował 8 asyst.

Czytaj także:

Obserwuj autora na Twitterze - @MariuszLesiak90

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24