Fortuna 1 liga. Trener Stali Rzeszów - Marek Zub: Z takim bilansem trudno o punkty. Nie ruszyliśmy na razie z miejsca

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Po trzech pierwszych meczach rundy trener Marek Zub nie ma powodów do zadowolenia
Po trzech pierwszych meczach rundy trener Marek Zub nie ma powodów do zadowolenia stalrzeszow
- Nie chciałbym tego przerysowywać, ale na pewno nasza pozycja wynika z tego, z kim gramy - mówi Marek Zub, trener pierwszoligowych piłkarzy Stali Rzeszów, po przegranej 1:3 z Miedzią Legnica

Miedź przyjechała do Rzeszowa po trzech dniach od przegranej 0:2 w zaległym meczu z GKS-em Katowice, do czego z miejsca nawiązał szkoleniowiec gości.

- Chcieliśmy zmazać plamę po meczu w Katowicach, o którym chcieliśmy zapomnieć – mówił Radosław Bella. – I mecz został zapomniany, ale lekcja nie. Spędziliśmy trochę czasu razem, bo od poniedziałku jesteśmy na wyjeździe. Była okazja, by pewne rzeczy naprawić. Musieliśmy szczerze porozmawiać. Mogę powiedzieć, że pierwszy raz jako trener tak agresywnie zareagowałem. Była tak zwana kawa na ławę.

Coach legniczan był zadowolony z postawy swej ekipy w pierwszej połowie. Miał uwagi do drugiej.

Na piętnaście minut straciliśmy kontrolę nad meczem, co się skończyło stratą gola. Korekta ustawienia dodała nam jednak tlenu. Cieszy, że na koniec zmiany w składzie, a potem wejścia rezerwowych zaowocowały punktami. W ostatnim kwadransie meczów pada 25 procent goli. To czas wymagający pod względem emocjonalnym. Graliśmy z pełnym zaangażowaniem i mogę pogratulować drużynie

stwierdził Radosław Bella.

Trener biało-niebieskich na początku pomeczowego komentarza podkreślił, że Miedź wysoko postawiła poprzeczkę i pokazała, że zasługuje na miejsce w czołówce Fortuna 1 Ligi.

- Rywal zaprezentował się bardzo solidnie, wykorzystał wszystkie nasze błędy. Doprowadziliśmy do remisu, można było oczekiwać, że osiągniemy więcej, ale chwila dekoncentracji sprawiła, że straciliśmy kolejnego gola. Nie powinien paść. Łatwo daliśmy się wtedy ograć – oceniał Marek Zub.

Trener biało-niebieskich zwrócił uwagę, że Stal nie ma obecnie komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o kadrę.

Zdrowie Adlera to złożony problem. Na ten moment nie może grać w pełnym wymiarze czasowym, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni

mówił coach Stali.

Trener rzeszowian odniósł się m.in. do braku na boisku Krzysztofa Danielewicza. Po krótkim, lecz niefortunnym występie przeciw Wiśle Kraków (spudłowany karny), rutynowany pomocnik grzeje na razie ławkę.

Karny nie ma tu nic do rzeczy. Każdy piłkarz może go nie strzelić. Nie mam też żądnych uwag do postawy Krzyśka na treningach. Po prostu podjąłem decyzję, że tym razem nie zagra

wyjaśnił Marek Zub.

W pierwszych trzech meczach rundy Stal zdobyła 3 gole, stracił 10. Coach naszej drużyny został zapytany w tej sytuacji, w jakim miejscu i sytuacji znajduje się jego drużyna.

- Z takim bilansem trudno o punkty. Nie ruszyliśmy na razie z miejsca. W górę po tej kolejce nie pójdziemy. Inne wyniki zdecydują, czy ewentualnie spadniemy niżej. Nie chciałbym tego przerysowywać, ale na pewno nasza pozycja wynika z tego, z kim gramy. Nie my jednak układaliśmy terminarz, ale w każdej sytuacji trzeba próbować grać to, na co nas stać i szukać punktów – komentował trener naszego pierwszoligowca.

W następnej kolejce stalowcy po raz pierwszy tej wiosny skrzyżują rękawice z przeciwnikiem ze swojej półki – w Głogowie zagrają mecz z miejscowym Chrobrym. Ekipa znad Odry jesienią przegrała na Hetmańskiej 1:2, a gol Szymona Kądziołki w 90. minucie dał rzeszowianom pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Jesteśmy zespołem, który spokojnie może wygrywać, nie tylko z sąsiadami w tabeli. W okresie przygotowawczym zbudowaliśmy grupę, która rozumie swoje cele, współpracuje sobą, dobrze pracuje na treningach. A na ile to wystarcza na dziś, pokazują to kolejne mecze. I tak będzie do końca sezonu

podsumował Marek Zub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Fortuna 1 liga. Trener Stali Rzeszów - Marek Zub: Z takim bilansem trudno o punkty. Nie ruszyliśmy na razie z miejsca - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24