Francja towarzysko wygrała z Portugalią. Porażka w debiucie Fernando Santosa (ZDJĘCIA)

Sebastian Chmielak
W sobotni wieczór na Stade de France Trójkolorowi podejmowali Portugalię. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego po raz pierwszy poprowadził Fernando Santos. Debiut nie był zbyt udany, Portugalia uległa Francji 1:2. Dla Les Blues trafił Karim Benzema oraz Paul Pogba. Goście trafili dzięki pewnie wykonanej jedenastce przez Ricardo Quaresmę.

Przypomnijmy, że Francja, jako gospodarz, nie występuje w eliminacjach Euro 2016. W ramach przygotowań drużyna prowadzona przed Didiera Deschampsa rozgrywa mecze towarzyskie z drużynami, które rywalizują w grupie I. Jest to grupa mająca najmniej zespołów - 5, dlatego działacze UEFA zdecydowali, ze gospodarz mistrzostw Europy 2016 będzie grał mecze towarzyskie z zespołem, który w danej kolejce musiałby pauzować. Tym razem padło na będącą w kryzysie Portugalię, która przed październikowymi spotkaniami zwolniła trenera Paulo Bento. Nowym selekcjonerem został Fernando Santos, którego głównym zadaniem jest poprawić grę Portugalii.

Mecz w Paryżu ułożył się idealnie dla gospodarzy, już w trzeciej minucie spotkania wynik otworzył Karim Benzema. Dośrodkowanie z lewej strony boiska trafiło do Paula Pogby. Pomocnik Juventusu Turyn oddał mocny strzał, który obronił Rui Patricio. Do odbitej piłki przez bramkarza gości dopadł Benzema, który dopełnił formalności.

Kilka minut później indywidualną akcją popisał Antoine Griezmann. Zawodnik gospodarzy minął kilku rywali i wyszedł sam na sam z bramkarzem, tym razem bramkarz gości nie dał się pokonać.

W 12. minucie pierwszy strzał oddali Portugalczycy. Piłkę zagrywaną z autu otrzymał Danny. Uderzenie zawodnika Zenita Sankt Petersburg było bardzo niedokładne. Trzeba było czekać ponad dwadzieścia minut, aby zobaczyć groźną akcję podopiecznych Santosa. Indywidualna akcją popisał się Nani. Portugalczyk zszedł z piłką z prawego skrzydła do środka, oddał strzał sprzed pola karnego, ale minimalnie przestrzelił.

Do końca pierwszej części spotkania wynik nie uległ zmianie, a mecz przede wszystkim prowadzony był przez gospodarzy, którzy stworzyli więcej sytuacji i co najważniejsze strzelili bramkę.

Pierwszą groźną sytuację w drugie połowie stworzyli goście. Dośrodkowanie w polu karnym dotarło do Cristiano Ronaldo, gwiazdor Realu Madryt nie potrafił skierować piłki w światło bramki. Przez długi okres gry drugiej części spotkania, to goście dłużej utrzymywali się przy piłce.

Gola jednak trafili znowu Francuzi. Patrick Evra dośrodkował z lewej strony boiska, piłka trafiła do Benzemy. Napastnik Les Blues wyłożył piłkę Pogbie, a ten ładnym strzałem o ziemi pokonał Rui Patricio. Dwie minuty później na 3:0 mógł podwyższyć Blaise Matuidi, strzał piłkarza PSG przeszedł obok lewego słupka bramki gości.

W 77. minucie za faul Pogby na Joao Mario arbiter podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Ricardo Quaresma.

Do końca meczu żadna ze stron nie znalazła sposobu na zagrożenie bramce przeciwnika. Francuzi w pełni zasłużenie pokonują Portugalię 2:1 po trafieniach Benzemy i Pogby, dla gości trafił Quaresma. Selekcjoner Portugalii dokonał w meczu aż sześciu zmian, jest to na pewno dobry materiał do analizy przed meczami eliminacyjnymi.

Portugalia eliminacyjne spotkanie z Danią rozegera we wtorek w Kopenhadze. Francja natomiast zmierzy się tym razem z Armenią.

Dodajmy również, że swoje mecze rozgrywała grupa I. Obydwa spotkania zakończyły się wynikiem 1:1. Albania podejmowała w Tiranie Duńczyków, a Ormianie rywalizowali z Serbią. Liderem grupy I z 4 punktami na koncie po dwóch spotkaniach jest Dania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24