GKS Bogdanka - ŁKS Łódź LIVE!

Dziennik Łódzki
ŁKS będzie sobie musiał radzić bez kilku podstawowych zawodników
ŁKS będzie sobie musiał radzić bez kilku podstawowych zawodników Krzysztof Szymczak / Polskapresse
Lider ŁKS Łódź będzie musiał poradzić sobie w meczu z Łęczną bez kilku podstawowych zawodników. Piłkarze GKS Bogdanki będą chcieli wykorzystać osłabienie rywala. Relacja NA ŻYWO od 18 w Ekstraklasa.net!

GKS Bogdanka - ŁKS Łódź - przejdź do relacji na żywo ze spotkania!

To będzie prawdziwa próba dla zmienników w drużynie ŁKS. W spotkaniu z Bogdanką w Łęcznej nie zagra aż pięciu podstawowych piłkarzy. Czterech z nich wyeliminowały kontuzje, a piąty - Piotr Klepczarek - nie gra z powodu żółtych kartek.

Trener Andrzej Pyrdoł nie mógł zabrać do Łęcznej Marcina Smolińskiego, Marcina Mięciela, Jakuba Koseckiego i Bartosza Romańczuka. Każdy z nich, gdyby tylko był zdrowy, miałby pewne miejsce w podstawowej jedenastce. Na szczęście wyzdrowiał Krzysztof Mączyński, a Dariusz Kłus wrócił po kartkowej pauzie, bo w innym przypadku drugiej linii chyba już nie dałoby się zestawić.

Przed wyjazdem drużyny do Łęcznej badanie USG przeszedł Mięciel i okazało się, że ma naciągnięty mięsień dwugłowy. Lekarz zalecił mu, by do środy nie uczestniczył w treningach. W tym momencie pod znakiem zapytania staje jego występ w następnej kolejce, gdy łodzianie podejmą na własnym stadionie wicelidera z Bielska-Białej. Trudno sobie wyobrazić, by w meczu na szczycie ŁKS musiał radzić sobie bez Mięciela. Pyrdoł wierzy, że jeśli wszystko będzie w porządku, to w środę jego najlepszy napastnik wznowi treningi, a w niedzielę będzie gotowy do gry.

Lepiej wygląda sytuacja pozostałych graczy, którzy z powodu kontuzji nie zagrają dzisiaj w Łęcznej. Cała trójka trenuje indywidualnie i wydaje się, że nie ma zagrożenia, by nie byli gotowi do gry w przyszłą niedzielę. Kto wie, czy właśnie wtedy nie rozegra się decydująca walka o miejsce w przyszłorocznej ekstraklasie.

Ale i dziś ŁKS musi walczyć o trzy punkty, bo przecież kontrkandydaci do awansu wiecznie punktów tracić nie będą. Pyrdoł musi całkowicie przebudować zespół, a właściwie tylko obsada bramki nie zostanie zmieniona.

W związku z faktem, że największe problemy trener ŁKS ma z linią pomocy, właśnie z obrony do drugiej linii powinien zostać przesunięty Marcin Kaczmarek, a jego miejsce na lewej stronie defensywy powinien zająć Adrian Woźniczka. Z kolei na występ od pierwszej minuty w środku obrony może liczyć Mariusz Mowlik, który na pewno wygrywa rywalizację z wracającym po długiej kontuzji Marcinem Adamskim.

Z pięciu podstawowych pomocników Pyrdołowi zostalo trzech - Maciej Bykowski, Dariusz Kłus i Krzysztof Mączyński. Na bokach prawdopodobnie zagrają Kaczmarek i Damian Seweryn, który bardzo dobrze prezentował się w zimowych sparingach. Rolę napastnika Pyrdoł powierzy Rafałowi Kujawie lub młodemu Arturowi Golańskiemu. Dotychczasowe mecze pokazują jednak, że łódzki szkoleniowiec bardziej ufa Kujawie.

Przewidywane składy:

Bogdanka: Prusak - Sasin, Magdoń, Nikitović, Pielach - Ricardinho, Bartoszewicz, Miloseski, Nowak, Zasada - Nildo

ŁKS: Wyparło - Gieraga, Łabędzki, Mowlik, Woźniczka - Seweryn, Kłus, Bykowski, Mączyński, Kaczmarek - Kujawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24