Kryzys w Głogowie jest widoczny, choć tak naprawdę nie wiadomo, czy Pomarańczowo-Czarni graja po prostu na tyle, na ile pozwalają im możliwości, czy może jednak faktycznie są w głębokim dołku. Przegrane w spotkaniach ze Stomilem Olsztyn, derbach z Zagłębiem Lubin, Olimpią Grudziądz oraz z Jagiellonią Białystok na pewno nie napawają optymizmem, choć jak po nazwach klubów widać, Chrobry nie mierzył się z byle kim.
Przed serią meczów bez zwycięstwa, nastąpiła jednak w Głogowie również serią wygranych, jaką zespół zanotował w lidze, pokonując trzech ligowych rywali z rzędu, co jak do tej pory dało Chrobremu 10. miejsce w tabeli.
GKS do spotkania podchodzi z podwójną żądzą rewanżu. Zalicza się do niej przegrana z Chrobrym w Pucharze Polski oraz porażka w ostatnich minutach w meczu z Zagłębiem Lubin przed tygodniem, kiedy to sędzia wypaczył wynik – dyktując dyskusyjny rzut wolny w samej końcówce, po którym... urodził się rzut karny.
W Katowicach przed dzisiejszą potyczką kilku zawodników Trójkolorowych narzekało na drobne urazy. Mateusz Kamiński miał problem z kolanem, aktualny król strzelców I ligi – Grzegorz Goncerz lekko naciągnął mięsień czworogłowy, jednak w obu przypadkach kontuzje nie wyglądają poważnie i obaj są do dyspozycji trenera Moskala. W tak komfortowej sytuacji nie są za to dwaj inni gracze – Bartosz Sobotka i Kamil Cholerzyński, choć wrócili już do treningów z drużyną to najprawdopodobniej w sobotę nie zobaczymy ich na boisku.
Lista nieobecnych w Chrobrym wygląda następująco: Velin Damyanov, Lukasz Kuczer, Patryk Obiała, Jakub Kiełb do której po potyczce z Jagiellonią dołączyli, również Damian Sędziak i Mateusz Hałambca i to z tych piłkarzy nie będzie mógł skorzystać przy skompletowaniu meczowej osiemnastki szkoleniowiec Mamrot.
W Głogowie oprócz piłkarzy zmobilizowani są też kibice, którzy zamierzają się w niezłej liczbie zaprezentować się na stadionie przy Bukowej. Na stronach internetowych klubu widać co rusz informacje o wyjeździe do Katowic, więc zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko nie tylko na murawie.
Historia spotkań pomiędzy GKS-em a Chrobrym nie wygląda imponująco, choć sięga 2006 roku. Wtedy to obie drużyny rywalizowały w rozgrywkach ówczesnej III ligi, z której to GieKSa wyszła zwycięsko awansując w późniejszym rozrachunku o jeden szczebel ligowy wyżej. W bezpośrednich pojedynkach, również lepsza okazała się drużyna z Katowic wygrywając dwukrotnie. Trzecim i ostatnim spotkaniem była potyczka sprzed miesiąca we wspomnianym Pucharze Polski.
Chrobry już raz w tym sezonie podbił Katowice i twierdzę przy Bukowej, czy uda im się to powtórnie, czy może jednak rycerze dowodzeni przez Kazimierza Moskala odbiją swój teren z rąk nieprzyjaciela? Odpowiedź na to pytanie poznamy po zakończeniu spotkania, którego początek jest wyznaczony na godz. 16:00. Relacja live tylko na Ekstraklasa.net!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?