Grzegorz Niciński: Byliśmy równorzędnym partnerem dla Legii

Maciej Kanczak
Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia
Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia TOMASZ BOLT / POLSKA PRESS
- Był to trudny mecz. Graliśmy z drużyną, która ma duży potencjał. Do końca staraliśmy się zdobyć bramkę i zremisować, ale nie udało się. Wiedzieliśmy z kim gramy, byliśmy równorzędnym partnerem dla Legii - skomentował pierwszy występ Arki w 2017 r., jej szkoleniowiec Grzegorz Niciński.

Grzegorz Niciński, Arka Gdynia:

Gratuluję trenerowi Jackowi Magierze zwycięstwa. Był to trudny mecz. Graliśmy z drużyną, która ma duży potencjał. Do końca staraliśmy się zdobyć bramkę i zremisować, ale nie udało się. Wiedzieliśmy z kim gramy, byliśmy równorzędnym partnerem dla Legii. Za tydzień kolejny mecz, w którym będziemy szukać punktów. Legia ma 3 punkty, a my nie potrafimy już od dawna wygrać na własnym boisku.

Rafał Siemaszko jest po kontuzji, na obozie na Cyprze doznał urazu mięśnia i dochodzi do siebie. Jutro mamy grę kontrolną, w której wystąpią ci, którzy nie grali z Legią. Mam nadzieję, że Rafał będzie gotowy na Zagłębie Lubin.

Liczę na wszystkich moich zawodników w kadrze. Darek Formella miał bardzo dobrą rundę w 1 lidze. Liczę na niego tak samo, jak na pozostałych zawodników. Myślę, że stać go na dobrą grę. Dziś wszedł, wniósł duże ożywienie do naszej gry.

Legia w grudniu strzeliła po 5 bramek Piastowi i Łęcznej. Gdybyśmy zbytnio się otworzyli, to mogło by się skończyć podobnie. Mieliśmy kilka okazji, w których mogliśmy się pokusić o bramkę. Podkreślam jednak, że nasz rywal był bardzo mocny.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

139 obcokrajowców w Ekstraklasie. Która nacja najliczniejsza? [PRZEGLĄD]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24