Grzegorz Niciński po meczu z Pogonią Siedlce: Zabrakło nam chłodnej głowy

Łukasz Łabędzki
Trener Arki Gdynia Grzegorz Niciński po meczu z Pogonią Siedlce
Trener Arki Gdynia Grzegorz Niciński po meczu z Pogonią Siedlce Tomasz Bołt / Polskapresse
W meczu 30. kolejki 1. ligi Pogoń Siedlce zremisowała u siebie z Arką Gdynia 4:4. Po tym spotkaniu trenerzy obu zespołów podzielili się swoimi przemyśleniami na temat wydarzeń, które miały miejsce na boisku!

Grzegorz Niciński (Arka Gdynia): Kibic, który przyszedł na stadion spędził 2 godziny pełne emocji. Jeśli chodzi o nas mieliśmy wszystko w swoich rękach. Mecz był otwarty. Prowadząc 1:0 i 4:2 daliśmy sobie strzelić jednak bramki i to nas boli. Klasowy zespół powinien taki wynik kontrolować do końca. Praktycznie prowadząc 4:2 mieliśmy sytuację na 5:2 i powinno być po meczu. Stało się inaczej. Jeszcze przy stanie 4:4 mieliśmy kolejne szanse i na pewno te punkty stracone nas bolą. Wydawało się, że po 2 porażkach mamy wszystko pod kontrolą, a tak ponownie nasze błędy spowodowały, że nie wywieźliśmy 3 punktów. Rywale mieli generalnie świadomość, że aby jeszcze liczyć się w walce o utrzymanie muszą ten mecz wygrać. Dlatego mecz był otwarty z obu stron.

Na pewno bramka na 3:4 dodała Pogoni jeszcze skrzydeł. Czwarta padła w zamieszaniu, przy naszej przewadze liczebnej w polu karnym. To boli. Tak nie powinno być. To zbyt nonszalancka nasza gra i przekonanie, że po strzeleniu 3 bramek wychodząc ze stanu 1:2 na 4:2 już nic nie może się nam stać. Zabrakło chłodnej głowy, konsekwencji w grze. Taki zespół jak my nie powinien dać wydrzeć sobie tych 3 punktów. Mecz z Lubinem będzie zupełnie inny. Teraz graliśmy z zespołem, który walczył o życie, a teraz zagramy z Zagłębiem, które już ociera się o Ekstraklasę. Myślę, że kultura grania, mecz będzie na dobrym poziomie, a my będziemy musieli się temu przeciwstawić. Mamy mniej czasu na regenerację. Zagłębie grało w piątek, my w niedzielę. Wróciliśmy późno w nocy, ale zrobimy wszystko, aby być w pełnej gotowości na mecz przed naszą publicznością. Nie zagra Antek Łukasiewicz za kartki. Trudno. To jest szansa dla następnych zawodników.

źródło: Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24