- Nic o tym nie wiem - trener miał zapewnić przewodniczącego rady nadzorczej Widzewa - Bogusława Sosnowskiego, który jednocześnie uważa, że klub wiąże z Janasem swoje wielkie sportowe plany, a ich kulminacją ma być za pięć lat walka drużyny o Ligę Mistrzów. Nie da się jednak ukryć, że dziś dla konkurencji wybitny trener jest najbardziej łakomym transferowym kąskiem.
Zdaniem Sosnowskiego Widzew ma sportowy potencjał na grę w środkowej bezpiecznej strefie ekstraklasy. To jednak nie zadowala ambicji i oczekiwań władz klubu. Przewodniczący przyznał, że celem biznesowym Widzewa jest wejście za parę lat na giełdę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?