Bramkarz:
Andrzej Witan (Zawisza Bydgoszcz) - Bydgoszczanie wywieźli z Niecieczy remis i z tego mogą się cieszyć. Gdyby nie postawa Witana, nawet tego punktu mogło nie być. Kilka dobrych interwencji w trudnych sytuacjach pozwoliło zachować Zawiszy czyste konto.
Obrońcy:
Sławomir Szary (Olimpia Elbląg) - były gracz Piasta całkowicie wyłączył prawą flankę dla katowickiej GieKSy. Młodzi Zachara i Feruga nie potrafili przeciwstawić się fizycznie rosłemu obrońcy. Z jego strony boiska w pole karne Olimpii katowiczanie praktycznie nie mogli dośrodkować.
Paweł Magdoń (GKS Bogdanka) - doświadczony ligowiec wyłączył całkowicie napastników Olimpii Grudziądz, która środkiem pola nie stworzyła sobie niemal żadnej okazji. Ostoja defensywy zespołu z Łęcznej i czyste konto to także
Rafał Otwinowski (Ruch Radzionków) - młody obrońca pozyskany przez "Cidry" z Górnika Zabrze zaliczył bardzo dobry występ. Jego wślizgi pozwoliły czysto przerwać niejeden atak Kolejarza. Radzionkowianie mogą mieć z niego pociechę, jeśli tylko utrzyma poziom.
Jan Cios (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - skała w obronie Termaliki. Choć to niecieczanie byli stroną dominującą w meczu z Zawiszą i to głównie bramka Witana była zagrożona, to czyste konto gospodarzy jest zasługą Ciosa, który popisał się licznymi czystymi odbiorami.
Pomocnicy:
Tomasz Podgórski (Piast Gliwice) - Kapitan Piasta cały mecz starał się szarpać w ofensywie, absorbując obronę Arki i oddając kilka strzałów. Jego rajdy siały popłoch w defensywie gdynian i choć nie miał udziału przy bramkach, naszym zdaniem zasłużył na wyróżnienie.
Jan Beliancin (GKS Katowice) - dobry występ defensywnego pomocnika GieKSy. Słowak w pełni zrehabilitował się za zawalonego gola z Termaliką z przed tygodnia. Jako jeden z nielicznych w GKS wykazywał kreatywność i starał się organizować grę. W 87. minucie zaskakująco wykonał rzut wolny i zdobył wyrównującą bramkę.
Eivinas Zagurskas (Wisła Płock) - Litwin zaliczył doskonały występ przeciwko Sandecji. Pomocnik Wisły zaliczył w spotkaniu asystę i bramkę, wielokrotnie doskonale rozgrywając piłkę i próbując strzelać na bramkę. Najlepszy zawodnik spotkania w Nowym Sączu.
Mateusz Lewandowski (Pogoń Szczecin) - Młody pomocnik Portowców zaliczył wejście smoka w piątkowym meczu z Górnikiem Polkowice. Po wejściu na boisko ożywił grę zespołu, a po kilku minutach na boisku zdobył wyrównującą bramkę, dobrze wykańczając podanie innego zmiennika, Roberta Kolendowicza.
Napastnicy:
Krzysztof Gajtkowski (Warta Poznań) - jego zespół zagrał poniżej oczekiwań, ale doświadczony napastnik zrobił co do niego należało. Był aktywny w ataku, a w decydującym momencie zachował zimną krew i wykorzystał błąd bramkarza Polonii Bytom i zdobył zwycięską bramkę.
Prejuce Nakoulma (GKS Bogdanka) - Drugi mecz z rzędu wyróżniał się w drużynie z Łęcznej. Absorbował uwagę obrońców, którzy podwajali i potrajali jego krycie. Widać było, że cieszy się dużym respektem, a mimo to zdołał zdobyć bramkę. Poza golem trafił w poprzeczkę. Dwa dobre występy i piłkarzem już zainteresowały się kluby zza granicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?