Czwarte miejsce w tabeli, która zajmują aktualnie podopieczni trenera Kazimierza Moskala chyba nie jest rozczarowaniem dla nawet najbardziej zagorzałych fanatyków ŁKS. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale nie przesadzajmy.
Właściwie można nawet pokusić się o stwierdzenie, że tak naprawdę to tylko i wyłącznie od wszystkich ludzi ŁKS (od zawodników, poprzez sztab szkoleniowy, na działaczach skończywszy) zależy, czy będą na tyle zdeterminowani, żeby skutecznie powalczyć o tak upragniony powrót do elity. Tylko kataklizm mógłby w tym przeszkodzić liderowi, Rakowowi Częstochowa, ale następnych kilka zespołów śmiało może o tym myśleć.
Ełkaesiacy przebywają na zasłużonych urlopach. Inauguracyjne zajęcia w przyszłym roku zostały zaplanowane na 7 stycznia (poniedziałek). Najpierw zespół z al. Unii czekają badania wydolnościowe, a pierwsze spotkanie kontrolne odbędzie się 19 stycznia (sobota, 12, w ośrodku przy ul. Minerskiej), rywalem łodzian będzie II-ligowa Elana Toruń.
Z kolei pierwsze starcie o punkty drużyny Moskala rozegra w weekend 2-3 marca. Podejmie wówczas Garbarnię Kraków, czyli jedną z zaledwie czterech drużyn (oprócz Stali Mielec, Bytovii Bytów oraz GKS Katowice), z którą zespół z naszego miasta doznał goryczy porażki w sezonie 2018/2019. Nadarzy się więc wręcz wymarzona okazja do rewanżu dla dwukrotnych mistrzów Polski (w stolicy Małopolski przegrali oni 2:3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?