We wtorek rano obiekt wizytowała policja. I nie wydała zgody, żeby organizować na obiekcie imprezę masową - trudno się dziwić, wszak stadion to dziś przede wszystkim teren budowy. PZPN twardo stał na stanowisku, że jutrzejszy mecz musi być imprezą masową, inaczej nie dojdzie do skutku i skończy się walkowerem dla Stomilu. Wydawało się, że mamy do czynienia z klasycznym patem, nic się nie da zrobić.
Nie wszyscy zamierzali czekać z założonymi rękami na rozwój wypadków. Prezes ŁZPN - Edward Potok wydeptał wszystkie możliwe ścieżki w centrali, porozmawiał jak człowiek z człowiekiem z kim trzeba i uzyskał, co chciał. Warunkowo ŁKS dostał zgodę na zorganizowanie przy al. Unii imprezy niemasowej, którą będzie mogło obejrzeć tylko 999 osób. Mecz łodzian ze Stomilem dojdzie do skutku.
Zobacz koniecznie:ŁKS nie ma zgody na imprezę masową. Będzie walkower dla Stomilu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?