Jednym z nich jest napastnik Floty Świnoujście Damian Staniszewski, który wczoraj przechodził testy medyczne. To jak na razie jedyne oficjalne wzmocnienie "bianco-nerich", ale, jak zapewniają szefowie klubu - nie ostatnie.
- Rozmawiamy jeszcze z kilkoma graczami z ekstraklasy i pierwszej ligi, między innymi z nowym obrońcą - mówi prezes Andrzej Danek. - Trochę za wcześnie mówić o nazwiskach. Wracając do ostatnich kadrowych ubytków, to Michała Jonczyka i Macieja Bębenka trudno było zatrzymać w klubie.
- Górnik zapropnował Maćkowi takie warunki finansowe, na jakie Sandecji po prostu nie stać - przyznaje pełniący obowiązki rzecznika klubu Dariusz Grzyb. - W przypadku Michała klub był właścicielem jego karty zawodniczej tylko w dwudziestu procentach. Decydujący głos miał więc menedżer. Zresztą trudno chcieć grać w pierwszej lidze, kiedy pyta o ciebie ekstraklasa.
- Maciej Bębenek zachował się fair - przyznaje Danek. - W kwietniu przedłużył kontrakt z Sandecją, żeby teraz nie odchodzić za darmo.
Nowa drużyna ma zaprezentować się kibicom 31 lipca na nowosądeckim Rynku. W ten sam dzień Sandecja zagra towarzysko z Ruchem Chorzów, a wcześniej oko kibica uraczy mecz mistrzyń Polski - Unii Racibórz z mistrzyniami Słowacji Slovanem Bratysława. W piłce kopanej, oczywiście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?