Kiereś: Strata punktów boli

Kamil Kiereś: Z przebiegu gry mecz był na remis. Mieliśmy plan, który realizowaliśmy przez większość minut. Wiedzieliśmy, że wynikną z niego sytuacje. Na tę kluczową okazję poczekaliśmy do 67 minuty. To była nie setka, a dwusetka. Nie wykorzystaliśmy jej i to się zemściło - tłumaczył na pomeczowej konferencji trener Bełchatowa, Kamil Kiereś - Przegrywamy ważny mecz. Za naszymi plecami w tabeli robi się duży tłok. Strata tych punktów mocno nas boli. Prawdopodobnie przy strzelonym przez Lechię golu był faul, ale ja sam tego rozstrzygnąć nie potrafię. Jako zespół jesteśmy w takim momencie, że musimy być mocni mentalnie.