Kolejne marudzenie Mourinho na dziennikarzy: Zdecydujcie się wreszcie o co wam chodzi

Press Association/X-news
Liga angielska. Manchester United zremisował na wyjeździe z Evertonem 1:1 w spotkaniu 14. kolejki Premier League. Ekipa z Liverpoolu wyrównała w 88. minucie po golu Bainesa z rzutu karnego. Nic więc dziwnego, że i tak za każdym razem sprawiający wrażenie obrażonego na dziennikarzy Jose Mourinho, na konferencji prasowej nie był w najlepszym humorze. - Kiedy grasz źle i uzyskujesz złe wyniki, to musisz poprawić swoją grę, by poprawić i rezultaty. Kiedy grasz dobrze, to tak naprawdę nic więcej nie jesteś w stanie zrobić. Musisz szlifować formę i dalej starać się grać jak najlepiej. My postępujemy tak od naprawdę długiego czasu. Na koniec osiągamy jednak remisy i to mimo, że wygrane nam się należą. Rywale opuszczają stadion super szczęśliwi i dopisują na swoje konto punkt, na który nie zasłużyli. Z kolei my schodzimy z murawy z poczuciem niesprawiedliwości i niedosytu, bo zasłużyliśmy na zdecydowanie więcej - przyznał portugalski szkoleniowiec. Chwilę później, zapytany o to, czy uważa, że jednak problem braku wyników może leżeć w czym innym, wyraźnie zirytowany odpowiedział: Gdy prowadzone przeze mnie drużyny grały bezbarwnie i wygrywały mecze i trofea, to w kółko narzekaliście, że graliśmy nieładnie. Gdy teraz, w porównaniu z tym co miało miejsce w innych klubach, mój zespół prezentuje ładny i efektowny futbol, to mówicie, że przecież najważniejsze są wyniki, a styl się nie liczy. Zdecydujcie się wreszcie o co wam chodzi - stwierdził Mourinho po czym wyszedł z sali konferencyjnej.

Koeman: Cały czas wierzyliśmy, że wyrównamy i w końcu dokonaliśmy tego wykorzystując rzut karny

LIGA ANGIELSKA w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24