MKS Kluczbork to zdecydowany outsider rozgrywek.
Zespół prowadzony przez grudziądzanina Tomasza Asenskiego z dorobkiem ledwie 16 punktów zamyka ligową stawkę. Ma na swoim koncie najmniej zdobytych i najwięcej straconych bramek. Wyraźnie więc odstaje od reszty towarzystwa, a z dwunastu wyjazdów przywiózł tylko trzy punkty za trzy remisy.
Gracze z Kluczborka mają na nich patent
- Przyjeżdża zespół, który teoretycznie jest najsłabszy w całej stawce, ale ja patrzę na to inaczej - mówi Jacek Paszulewicz, trener Olimpii. - W ostatnich trzech spotkaniach z tym zespołem przegrywaliśmy za każdym razem. Jest to jeden z nielicznych albo jedyny klub, który na przełomie półtora roku ograł nas trzykrotnie. Stąd też na pewno z bardzo dużym szacunkiem podchodzimy do tego rywala. Mamy swoje porachunki do wyrównania z nimi. Zrobimy wszystko, by trzy punkty pozostały w Grudziądzu.
Kto nie zagra w meczu w Grudziądzu?
W barwach gospodarzy zabraknie bramkarza Jakuba Wrąbla.
Dłużej kontuzjowani są Nildo, Adrian Bielawski oraz Furtado. W meczowej osiemnastce powinni znaleźć się wracający po lżejszych urazach Marcin Kaczmarek, Wesslem czy Dariusz Kłus.
Czytaj także: [GRUDZIĄDZ] Para oczu na czterech kołach. Mobilny monitoring ma pilnować porządku w mieście
Ale to, w jakim wymiarze będą mogli pomóc drużynie, nie jest przesądzone. Z kolei strona internetowa klubu z Kluczborka donosi, że goście stawią się przy Piłsudskiego bez Rafała Niziołka oraz Krzysztofa Bodzionego.
Presja ma dwie strony
- Na rywalu może być duża presja, ale to ma zawsze dwie strony. - uważa trener Paszulewicz. - Z jednej, mogą być bardziej sparaliżowani. Z drugiej, przy niekorzystnym dla siebie wyniku nie będą mieli już nic do stracenia. Będzie to dla nas bardzo trudny mecz, może zabraknąć piękna. Najważniejsze dla nas są trzy punkty w tym spotkaniu, a styl pójdzie na dalszy plan. Chcielibyśmy być znowu skuteczni i podtrzymać dobrą passę u siebie.
Mecz jutro o godz. 19.
- Nie będzie to łatwe spotkanie, ale zrobimy wszystko, żeby trzy punkty zostały w Grudziądzu - zapewnia Adam Banasiak. - Mam nadzieję, że kibice nam w tym pomogą i będą naszym dwunastym zawodnikiem, dzięki czemu zrobimy sobie miły prezent na święta.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?