Kuras: Jestem niezadowolony, kiedy mój zespół nie wygrywa

(dsz) / sandecja.pl
Mariusz Kuras był bardzo zły po meczu ze Stalą Rzeszów.
Mariusz Kuras był bardzo zły po meczu ze Stalą Rzeszów. Bogdan Kułakowski / Sandecja.pl
Sandecja Nowy Sącz tylko zremisowała z drugoligową Stalą Rzeszów. Po meczu, trener Kuras nie pozwalał zejść swym piłkarzom do autokaru, zarządzając jeszcze „dotrenowanie”.

Szkoleniowiec był wyraźnie niezadowolony z postawy swych podopiecznych, dla których dodatkowe zajęcia na mrozie wyglądały jak swoista kara, która nie ominęła nikogo.

- Zawsze jestem niezadowolony, kiedy mój zespół nie wygrywa. Tym bardziej, jeżeli gra się z klubem drugoligowym, kiedy to my jesteśmy zespołem z czołówki I ligi – komentował swój nastrój trener Mariusz Kuras. - Nie obrażając nikogo muszę powiedzieć, że jest to sparing, w którym wielu ludzi powinno mnie przekonać, że zasługują na grę. Natomiast było przeciwnie – nie ukrywał swojego niezadowolenia z postawy niektórych piłkarzy.

- Zmiennicy wchodzą i nie wnoszą nic. Jeżeli ktoś nie chce walczyć o miejsce w skaldzie i z góry zakłada, że się nie załapie, to faktycznie grał u mnie nie będzie – grzmiał trener, któremu wyraźnie nie przypadła do gustu druga połowa w wykonaniu swych podopiecznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24