Liverpool nie sprzeda Coutinho za żadną cenę [KOMENTARZ]

Spekulacje dotyczące pozyskania Coutinho przez Barcelonę zintensyfikował transfer Neymara do PSG. Hiszpańska prasa (głównie Sport oraz Mundo Deportivo) zaczęła rozpisywać się o wielkim transferze Brazylijczyka do Blaugrany, który miał być tylko kwestią godzin. Godziny zamieniły się w dni, a dni w tygodnie. Rzeczywistość wyglądała jednak inaczej.

Barcelona dwa tygodnie temu złożyła pierwszą ofertę za zawodnika Liverpoolu wynoszącą 72 miliony funtów. Oferta Katalończyków została odrzucona po zaledwie 45 minutach, z jasnym przekazem, iż Coutinho nie jest na sprzedaż.

Stanowisko Liverpoolu nie zraziło hiszpańskiej prasy, która powiadamiała o kolejnych możliwych ofertach - tym razem zawierających także któregoś z zawodników Barcelony: Rafinhię, Ardę Turana, lub Andre Gomesa. Blaugrana nie wystosowała jednak takiej propozycji.

Hiszpańskie media obrały wówczas inny kurs. Sport oraz Mundo Deportivo rozpisywały się o wielkiej chęci Coutinho do transferu na Camp Nou. Informacje z Półwyspu Iberyjskiego szybko zostały zdementowane przez brytyjską prasę -Brazylijczyk owszem mógłby przenieść się do Barcelony, lecz tylko gdy zgodę wyrazi Liverpool. Władze the Reds zgody nie wyrazili i nie wyrażą, a sam zawodnik skupia się wyłącznie na sobotnim spotkaniu ligowym z Watfordem.

Według doniesień Melissy Reddy, dobrze poinformowanej w sprawach Liverpoolu dziennikarki portalu goal.com, władze klubu z Anfield Road odrzuciły dzisiaj drugą ofertę Barcelony, opiewającą na 109 milionów funtów. Liverpool kolejny raz pokazał, że sprawa odejścia Coutinho z Anfield Road nie istnieje.

The Reds jasno pokazują, że chcą powrócić na szczyt, a era kupowania najlepszych graczy klubu z Anfield Road przez hiszpańskie kluby dobiegła końca. Żadna oferta, nawet opiewająca na 150 czy 200 milionów funtów nie skłoni Liverpoolu do sprzedaży Brazylijczyka.

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Tych piłkarzy nikt nie wykupi? Top 10 gigantycznych klauzul odejścia