Reprezentacja Danii odpadła z Euro 2024, przegrywając w 1/8 finału z drużyną Niemiec 0:2. Pierwszą bramkę Niemcy strzelili z rzutu karnego za zagranie ręką. Wcześniej gol Joakima Andersena nie został uznana z powodu spalonego.
O wyniku zadecydowały dwie decyzje VAR
– Muszę pogratulować Niemcom, ale o meczu zdecydowały dwie decyzje VAR. Mam zdjęcie w telefonie. To spalony o jeden centymetr
– powiedział Kasper Hjulmand w TV 2.
W 48. minucie meczu obrońca Crystal Palace i reprezentacji Danii Andersen posłali piłkę do niemieckiej siatki. Sędzia Michael Oliver w porozumieniu z asystentem wideo zdecydował nie przyznać bramki z powodu na spalonego duńskiego pomocnika Anderlechtu Brukasela Thomasa Delaneya.
Tyrada selekcjonera Duńczyków na temat VAR
Selekcjoner reprezentacji Danii wygłosił na ten temat tyradę na pomeczowej konferencji.
– Myślę, że to śmieszne. Futbol staje się coraz bardziej absurdalny. Jest oczywiste, że o wyniku dzisiejszego meczu zadecydowały decyzje sędziego i systemu VAR. Zawsze lubiłem system VAR. Technologia może przynieść korzyści sportowi, ale moim zdaniem, gdy decyzja jest słuszna, powinna być widoczna z księżyca, a nie zależeć od kilku centymetrów. To powinno być jasne i oczywiste. Kiedy sprawy dzieją się dokładnie w ten sposób [jak w meczu z Niemcami], pojawiają się wątpliwości. Procedura powinna być również szybsza. Musi istnieć sposób na ulepszenie systemu VAR. Wiele razy na seminariach wyjaśniano nam zasady gry rękami i pytaliśmy: „Co to jest naturalny ruch?”. Kiedy powiedzą nam, że jest to nienaturalna pozycja dłoni, powiedz mi, jaka jest zasada. Nie możemy zmusić naszych obrońców do biegania z rękami założonymi za plecami. To jest straszne. Futbol nie powinien tak wyglądać
– żalił się rozgoryczony trener Duńczyków.
Selekcjoner Niemców starał się zrozumieć irytację rywala
Selekcjoner reprezentacji Niemiec Julian Nagelsmann podzielił zdanie Hjulmanda:
– To był szalony mecz. Rozumiem, dlaczego Dania jest zirytowana. Decyzja o podyktowaniu rzutu karnego była surowa, ale takie są zasady. Zawodnik nie miał zamiaru dotykać piłki. Też byłbym zły, gdyby było odwrotnie, ale musiałbym to zaakceptować
– oznajmił trener „Die Mannschaft”.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
