Liverpool – Swansea LIVE! Dla kogo ćwierćfinał Pucharu Ligi?

Damian Wiśniewski
Startujemy z kolejną rundą Pucharu Ligi Angielskiej. Tym razem stawką będzie awans do najlepszej ósemki rozgrywek, a w jednym z ciekawszych pojedynków Liverpool podejmie na własnym boisku Swansea City.

Poprzednim razem obie te drużyny spotkały się ze sobą w tych rozgrywkach w grudniu 2012 roku. Sensacyjnie zywiężyła ekipa walijska (3:1), która potem wygrała zresztą ten puchar. Teraz, w tym sezonie, Liverpool i Swansea w rozgrywkach ligowych spisują się bardzo podobnie. Oba kluby zdobyły jak dotąd po 14 punktów i jeśli dla Swansea jest to bardzo dobry wynik, to w ekipie The Reds należy dopatrywać się oznak kryzysu.

Swansea, jak już wspominaliśmy, wygrywała w przeszłości Puchar Ligi. Jej menedżer, Gary Monk, chciałby to powtórzyć. - Potraktujemy to serio. To puchar, który w swojej przeszłości już wygrywaliśmy i chcielibyśmy nawiązać do tego.

Bilans ostatnich sześciu meczów we wszystkich rozgrywkach jest taki sam dla obydwu drużyn. Obie po dwa razy wygrywały (Liverpool 2:1 z West Bromem i 3:2 z Queens Park Rangers, Swansea 3:0 z Evertonem oraz 2:0 z Leicester), dwa razy remisowały (Liverpool 1:1 z Evertonem i 0:0 z Hull, Swansea 0:0 z Sunderlandem i 2:2 z Newcastle), a także dwukrotnie przegrywały (Liverpool 0:1 z Basel i 0:3 z Realem, Swansea 0:1 z Southampton i 1:2 ze Stoke).

Ogólny bilans bezpośrednich meczów jednych i drugich jest oczywiście korzystniejszy dla The Reds. Wygrywali oni 17 razy, remisowali ośmiokrotnie, a dziewięć razy wygrywały Łabędzie. Na Anfield Road obie te ekipy grały ze sobą 19 razy. Liverpool wygrał 14 razy, trzykrotnie padał remis i tylko dwa razy wygrały Łabędzie.

Jak będzie dziś? Początek spotkania o godzinie 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24