ŁKS chce się przełamać w spotkaniu z Bogdanką

Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki
Piłkarze ŁKS-u mogą grać lepiej?
Piłkarze ŁKS-u mogą grać lepiej? Grzegorz Wypych Ekstraklasa.net
Piłkarze ŁKS spadają w tabeli coraz niżej, ale trener Marek Chojnacki wierzy, że to szybko się odwróci. Podobnego zdania są piłkarze łódzkiej drużyny, którzy wiarę w lepszą przyszłość pozyskują nawet... z przegranych meczów.

W sobotę w Krakowie ŁKS uległ Cracovii 2:4, ale potrafił w trakcie meczu doprowadzić od stanu 0:2 do remisu 2:2, a nawet w drugiej połowie miał okazje bramkowe, by wyjść na prowadzenie. - Nie potrafię powiedzieć, czy byśmy wygrali, ale śmiem twierdzić, że gdybyśmy strzelili gola w drugiej połowie to nie wyjechalibyśmy z Krakowa bez przynajmniej punktu - mówi trener Marek Chojnacki.

Ale Chojnacki ma jedno podstawowe zmartwienie - jego zespół znacznie lepiej prezentuje się w meczach wyjazdowych, niż przy al. Unii. 30 września minie rok, odkąd ŁKS ostatni raz wygrał u siebie. Jeśli nie uda mu się to w sobotę z Bogdanką Łęczna (początek o godz. 16) to, by nie doprowadzić do wstydliwej rocznicy, będzie musiał wygrać w następną sobotę z wiceliderem tabeli, Zawiszą Bydgoszcz.

Bogdanka wydaje się najlepszym rywalem do przełamania złej passy, bo w pierwszych sześciu kolejkach zdobyła zaledwie trzy punkty więcej od ełkaesiaków. Z trzech meczów wyjazdowych przegrała dwa, a jeden zremisowała, choć jeszcze na dwadzieścia minut przed końcem przegrywała w Olsztynie ze Stomilem. Jeśli piłkarze ŁKS zagrają tak, jak przez dwadzieścia minut w Krakowie, to mają szansę, by cieszyć się ze zwycięstwa.

Chojnacki nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Jacka Kuklisa, który doznał urazu mięśniowego w Krakowie. Dla trenera ŁKS to problem, bo po raz kolejny wypada mu ze składu piłkarz z formacji defensywnej.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24