Mainz triumfuje w Monachium! Bayern stracił pierwsze punkty na Allianz Arenie [RELACJA, ZDJĘCIA]

Zgodnie z przewidywaniami od początku zawodów dominowali gospodarze. Bayern autorstwa Pepa Guardioli przyzwyczaił już do tego, że lider Bundesligi bardzo długo utrzymuje się przy piłce, wymieniając przy tym ogromną liczbę podań. Pierwszą groźną sytuację monachijczycy stworzyli za sprawą dwójki Franck Ribery - Arturo Vidal. Francuz zagrał futbolówkę z lewej strony boiska do ustawionego przed polem karnym Chilijczyka. Były gracz Juventusu bez zastanowienia huknął z woleja, a Loris Karius musiał się natrudzić, aby obronić strzał zawodnika Bayernu. Chwilę później Ribery wyłożył piłkę Juanowi Bernatowi, a ten również nie potrafił pokonać golkipera rywali. Goście z Moguncji stworzyli sobie natomiast jedną, skuteczną akcję. Gulio Donati będąc w pełnym biegu zagrał piłkę na 11. metr do Jairo Sampiero, a napastnik biało-czerwonych bez problemów wpakował piłkę do siatki.

Drugą odsłonę ponownie z lepszej strony rozpoczęli podopieczni Martina Schmidta. Gaetan Bussmann zagrał piętką do Christiana Clemensa, a były zawodnik Kolonii na dwa tempa starał się uderzyć na bramkę, ale z kilkunastu metrów nawet nie trafił w światło bramki. Bawarczycy ożywyli się po wejściu na boisko Thomasa Muellera, a w 65. minucie Arjen Robben ładnym strzałem z dystansu w 65. minucie doprowadził do remisu. Piłkarze Guardioli starali się dominować pod polem karnym rywali, ale zawodnicy Mainz umiejętnie się bronili. Na kilka minut przed końcem goście z Moguncji zadali drugi cios, po którym już Bayern się nie podniósł. Julian Baumgartlinger będąc z prawej strony boiska zagrał na 16. metr do Johna Cordorby, a napastnik Mainz precyzyjnym strzałem pokonał golkipera miejscowych. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:1.

Jest to ogromny sukces biało-czerwonych. Bayern odniósł pierwszą w sezonie ligową porażkę na własnym obiekcie. Swój mecz wygrała natomiast Borussia Dortmund, która pokonała Darmstadt 2:0 i odrobiła do Bayernu trzy oczka. Strata dortmundczyków wynosi obecnie pięć punktów. Przypomnijmy, że w następnej kolejce na Signal iduna Park Borussia podejmie właśnie lidera tabeli.