Mariusz Rumak, trener Odry Opole: Każdy mecz będzie dla nas jak finał

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Władze klubu liczą na długą i owocną współpracę z trenerem  Rumakiem. Oby ten sezon był tego dobrym początkiem.
Władze klubu liczą na długą i owocną współpracę z trenerem Rumakiem. Oby ten sezon był tego dobrym początkiem. Łukasz Baliński
Mariusz Rumak zdążył jeszcze w poprzednim sezonie zadebiutować w roli szkoleniowca Odry Opole przejmując stery po Mirosławie Smyle. Tak naprawdę jednak to z wyników będzie rozliczany dopiero teraz.

21 lipca w Opolu na boisko stadionu przy ul. Olskiej wybiegnie Odra, która powoli staje się jego autorskim projektem. Sam jednak nie ukrywa, że potrzeba jeszcze trochę czasu na to by „Odra Rumaka” zaczęła odpowiednio funkcjonować.

Jak ocenia Pan przygotowania - udało się zrobić wszystko, co było zaplanowane?
Przygotowania były trudne, z dwóch powodów. Pierwszy to krótki okres, niespełna pięciotygodniowy. Być może nie byłoby to aż tak dużą trudnością, bo nie jest to dla mnie nic nowego, ale z racji dużych zmian w zespole, był to wyjątkowy okres dla Odry. Wielu nowych piłkarzy pojawiło się w zespole. Nie wszyscy od pierwszego dnia, w większości zdecydowanie w drugiej części okresu przygotowawczego, co na pewno nie sprzyja przygotowaniu do sezonu - zarówno w aspektach współpracy na boisku, jak i przygotowania fizycznego.

Nowi zawodnicy wkomponowali się już w zespół?
W zależności od tego, jak długo są w zespole, jest to na różnym poziomie. Ci, którzy przyszli w ostatnim czasie wiadomo, że potrzebują jeszcze czasu, natomiast ci, którzy trenują od początku, są już w pełnej aklimatyzacji. Na pewno każdy z nich jest wartością dodaną.

Czy będą jeszcze jakieś wzmocnienia, czy też kadra jest już zamknięta?
Wzmocnienia muszą być, gdyż jest nas zbyt mało, żeby w tak długim okresie sezonu móc w pełni rywalizować. Trwają prace nad tymi wzmocnieniami. Jestem w ciągłym kontakcie z zarządem. Wszyscy wspólnie budujemy ten zespół. Jestem przekonany, że jeszcze ktoś do nas dojdzie, ale trwa to dłużej, gdyż nie chcemy, żeby trafiali tu ludzie przypadkowi. Istotny jest dla nas nie tylko potencjał sportowy, ale zarazem liczą się ambicje i mentalność, które sprawiają, że Odra będzie się rozwijała.

Poznał pan już klub, zawodników, 1. Ligę. Jakie cele stawia pan przed sobą i drużyną?
Cele moje i zespołu są bardzo podobne, wręcz takie same. Chcemy prezentować futbol, z którego dumni będą nasi kibice. Taki, aby kibice z ochotą przychodzili na Odrę. By widzieli zespół, który będzie walczył o każdy centymetr boiska i będzie ambitny, a jednocześnie będzie dobrze grał w piłkę. Wypadkową mają być dobre wyniki sportowe i wygranie jak największej liczby spotkań w sezonie. Dla nas każdy mecz jest swoistego rodzaju finałem. Liczy się tylko to, co przed nami. W sobotę jest to mecz z GKS-em Tychy i chcemy go rozstrzygnąć na własną korzyść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mariusz Rumak, trener Odry Opole: Każdy mecz będzie dla nas jak finał - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24