Mila dla Ekstraklasa.net: Wszędzie lubią mnie tak samo, jak w Warszawie

Marek Koktysz
Sebastian Mila schodził w sobotę z boiska pokonany i troszkę przybity. Jego Śląsk zanotował drugą porażkę z rzędu, a w klubie nie dzieje się najlepiej...

Druga porażka Śląska z rzędu. Można mówić, że złapaliście jakąś zadyszkę?
Mam nadzieję, że nie, aczkolwiek może to tak wyglądać. Pomimo tych dwóch porażek, to nie czujemy żeby było aż tak źle. Nie jest kolorowo, ale mam nadzieję, że derby pokażą, [4 października Śląsk gra z Zagłębiem Lubin - przyp.red.], że jesteśmy w jakimś tymczasowym, mniejszym dołku.

Spotkania z Cracovią i Legią, to były dwa różne mecze, ciężko stawiać między nimi znak równości, tam była szybka, czerwona kartka, która niejako ustawiła mecz. Dzisiejszy wynik jest sprawiedliwy?
Tak, nie wolno zabierać Legii tego zwycięstwa i tego jak cierpliwie dążyli do tego, żeby wygrać to spotkanie. Gratulacje dla tej drużyny, pokazała tylko, że ma ogromny potencjał jako zespół i także jako organizacja klubu pokazuje na co dzień siłę. Dlatego wiemy, że jest to trudny dla nas rywal o tytuł, ale trzeba sobie radzić.

Dla Ciebie, to chyba podwójnie ciężkie są te wyjazdy do Warszawy...
(długa chwila milczenia)

... ze względu na kibiców.
A... wiesz co (śmiech). Nie sądzę, żebym jakoś...

Radzisz sobie bez problemu przy tych rożnych na przykład?
(śmiech) Tak samo mnie wszędzie lubią jak w Warszawie! Tak, że zdążyłem się do tego przyzwyczaić. Powiem tylko tyle, że nie sprawia mi to w ogóle problemu.

Jesteś głuchy na takie zaczepki?
Tak, pomimo, że mam duże uszy (śmiech) to jestem głuchy. Nie, zupełnie mi to nie sprawia problemów. Jeżeli oni mają czas poświęcać uwagę mi, a nie swojemu klubowi, to już jest problem ich drużyny.

Dużo się mówi o problemach finansowych Śląska. Ma to już jakieś przełożenie na piłkarzy?
Na pewno ma to jakieś przełożenie. Nie jest to łatwa sytuacja dla nas. Nie mówimy tutaj o spóźnieniu wypłaty, tylko o poważnych sprawach związanych z funkcjonowaniem klubu, więc na pewno nie jest to łatwa sytuacja i myślę, że ma to jakiś wpływ, ale staramy się być drużyną, która potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach, także w takich.

Czyli spóźnienia w wypłatach są?
Były już od półtora roku...

W Warszawie rozmawiał Marek Koktysz / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24